ASMORD-oczko wodne

3 te śliczne Showy GR, Mirek chciał też Asagi i znalazłem mu Hi Asagi wszystko maluchy do 15-18cm. Jednego Asagi miałem w akwarium przerósł tego Hi Asagi już o jakieś 4cm. 25*C a 17*C robi wieeeelką różnicę!

Wszystko super ale gdzie fotki?

Dla czego mam wstawiać fotki ryb klienta? Skoro Mirek będzie chciał to sam sobie wstawi. To jego ryby więc szanuję prywatność

KOImark napisał: Dla czego mam wstawiać fotki ryb klienta?

Wstaw przynajmniej te ryby, spośród których wybierałeś (jakieś Asagi zdaje się - czyli było to nie z docelowego boksu per klient, lecz z ogólnej puli)?

Moje pytanie było skierowane Marku do Mirka, w końcu to jego wątek Miałem nadzieje, że coś wstawi

Zdjęcia wstawię jak tylko zgram na kompa - najpóźniej jutro. Co do samej transakcji wszystko poszło gładko i profesjonalnie POLECAM!

W środę rano dotarła do mnie taka oto paczuszka: zdjęcia kiepskie bo nie miałem odpowiedniej miski rybki po podróży wyraźnie ze stresowane a i fotograf ze mnie marny. Po 3 godzinnym wyrównywaniu temperatury trafiły do pojemnika na kolejne 2 godziny - stopniowo wymieniałem wodę w której przybyły na tę, którą mam w oczku no i na koniec z pojemnika do oczka. Ryby w doskonałej kondycji po godzinie nieśmiało podpływały do jedzenia za to następnego dnia pierwsze przy korytku

Gratulacje

Ryby super.
Przesyłka profesjonalna.

Piękne ryby wyrosną z tych maluchów - niech się zdrowo chowają!!

Podczas weekendu rozpocząłem prace przy budowie zbiornika - wywiozłem symboliczne 6 taczek ziemi Niestety woda w oczku straciła przejrzystość widoczność raptem na 20cm nie wiem czym to spowodowane bo raptem 4 dni temu była super - ostatnio dość intensywnie padało i temperatura wody w sobotę była 19C lampa UV działa może trzeba wymienić żarnik.

niestety wody gruntowe dają o sobie znać na 1.80 może zejdę ale będzie problem z wklejeniem odpływów









Ta sama ryba po roku pojawiło się sumi w okolicy ogona na razie jest to kage sumi ciekawe jak dalej się wybarwi niestety zdjęcia nie są dobre a to z powodu spadku przejrzystości wody.

W przepływowych koniecznie co roku musisz wymieniać żarnik.
W zatapialnych wystarczy raz na dwa lata.
W przeciwnym wypadku, żarnik sobie tylko świeci ale nie sterylizuje wody, a glonki buszują

Tak też podejrzewałem, no nic do końca mają muszę przecierpieć "zieloną wodę."

One nie cierpią Mirku, karpie kochają zieloną wodę!
To tylko ludzie dostają kręćka na jej punkcie, bo nie widzą w niej tego za co zapłacili

KOImark napisał: W przepływowych koniecznie co roku musisz wymieniać żarnik.
W zatapialnych wystarczy raz na dwa lata.

w czym jest różnica? moc?

Nie powiem Ci dokładnie jak to się ma do technicznej strony, ale moc amalgamowych żarników wystarcza 16tys godzin pracy