W ub tygodniu podczas majowych upałów dostawały 3 razy dziennie, łącznie maks 400 ml. Za każdym razem zjadały pokarm w ciągu 2 minut, więc nie mogły być przejedzone. Faktem jest, że kupki miały ogromnie i niekoniecznie szybko opadające na dno, przez co pompa nieśpiesznie je wybierała. Dlatego zmniejszyłem im podawanie pokarmu do 1-2 razy dziennie, maks 200 ml.
Swoich podmian wody się nie boję nawet jeżeli zamienię im te 300 l (ok 10 % totalu) co tydzień zamiast do 2 tygodnie to przy dojrzałej wodzie (to woda z mojego oczka) nic się nie stanie. Wczorajsze czyszczenie szczotek i delikatne mat japońskich było po 10 dniach od poprzedniego. Moja woda pochodzi z własnego źródła głębinowego - jest ekstremalnie czysta (prawdziwa źródlanka) poza podwyższonym żelazem, które akurat jest typowe dla każdej glinianki. Z doświadczenia widzę, że karpie ją uwielbiają i zawsze były zdrowe - przez 7 lat nie złapały żadnej choroby.
Zatem parametry wody pod kontrolą. Mam swój zestaw zestaw TETRA i metodą kropelkową mogę badać praktycznie każdy parametr wody.
Jedyny problem jaki mam to to, że nie mogę Wam zrobić zdjęć swoich podopiecznych
.
Nie są to najbardziej klasowe okazy, bo połowa z nich pochodzi z mojego tarła
. Wiadomo, że człowiek nie robi tak ostrej selekcji jak w Japonii bo mu żal. Dlatego też tak jak Tobie sygnalizowałem będę kiedyś szukał kilku ciekawych okazów do mojego nowego zbiornika, z jednoczesną próbą wydania kilku kojaków swoich tym, którzy chcą mieć fajne ryby, niekoniecznie wystawowe.