- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 1
Minionego weekendy nie mogę zaliczyć niestety do udanych, prace nad budową zbiornika idą powoli ale to normalne. Stała się rzecz najgorsza z możliwych - skrzydlata bestia pożarła jedną z moich ulubionych "shów" najgorsze, że stało się to w sobotę rano bo w piątek po południu jeszcze była rano ryby były bardzo wystraszone nie witały mnie jak zwykle tylko kryły się na dnie nie podpływały do pokarmu - już wiedziałem co się stało pozostało tylko oszacować straty łudziłem się, że może jednak wszystkie są niestety tej jednej nie było Do tego przejrzystość wody jest bardzo słaba pomimo wymiany żarnika UV na nowy i dodania sporej ilości roślin glony nitkowane rosną w oczach musiałem jakoś zaburzyć równowagę, ale jak nie wiem ryby karmie oszczędnie - jedzą tylko 3 razy w tygodniu filtr już dawno powinien dojrzeć w sumie nie jest to najgorsze. Największym na tę chwile moim problemem są czaple jak skutecznie zabezpieczyć się przed tą bestią są jakieś skuteczne sposoby bo ona na 100% wróci na chwilę obecną oczko przykryłem siatką, ale nie całe bo zabrakło porozwieszałem na całej długości oczka sznurki na różnych wysokościach, ale nie mam przekonania do tych zabezpieczeń w tym tygodniu planuję kupić pastucha elektrycznego - nie mam do tego przekonania nie wiem czy się to sprawdzi w przypadku czapli jakieś sugestie rady mile widziane.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Współczuję. Doniesień o czaplach najwięcej jest chyba z forów amerykańskich. Statystycznie najwięcej podawanych jest chyba rozwiązań opartych na urządzeniu brzegu utrudniającym dostęp czapli do wody, czyli wysokie krawędzie oraz głęboka woda przy brzegu uniemożliwiająca czapli brodzenie w tym miejscu. Z wysokimi brzegami zawsze jest kłopot - bo podnoszenie ich kamieniami jest kłopotliwe co do wpasowania tego w otoczenie, a pogłębianie stawu o pół metra wymagałoby dużej determinacji... Jeżeli nie miałbyś żadnych płycizn umożliwiających czapli wylądowanie w samym oczku, to płotek z pastucha (ale takiego zwykłego, na duże zwierzęta) na wysokość kilkadziesiąt cm z paroma poziomymi drutami powinien załatwić sprawę.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Najgorsze jest to, że są płycizny obecne oczko nie było przeznaczone do hodowli ryb a bardziej pod lilie. W aktualnie budowanym zbiorniku strefa płytka będzie mieć 70cm głębokości właśnie po to by uniemożliwić czapli brodzenie. W sumie nie wiem co robić mam sporo cennych ryb i boje się, że je stracę i to w dość krótkim czasie - nie po to przetrwały zimę, dziurę w foli przez którą uciekła mi prawie cała woda. W najgorszym razie pomszczę swoją showę zaczaję się na bestię rano i reszty się domyślcie - mam nadzieję, że do tego nie dojdzie ale nie cofnę się przed niczym by zapewnić swoim rybciom bezpieczeństwo.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Tymczasem otoczyłbym całe oczko pionowym płotkiem z siatki, górą to co tam masz.
p.s. Ja właśnie ze względu na zwierzęta postawiłem na pionowe ściany, oraz murek ponad zwierciadłem wody. Mogłem zrobić brzegi ze zróżnicowanych głazów, idące w górę zgodnie ze skarpą ponad oczkiem - typowy japoński ogród. Ale postawiłem na bezpieczeństwo - sporo kotów w okolicy. Ponad murkiem - pastuch z 4 drutów na słupkach z prętów szklanych (przepraszam za marną jakość):
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jakoś oczko zabezpieczyłem ale nie jestem do końca przekonany o skuteczności moich zabezpieczeń jak będę w tygodniu na działce to porobię zdjęcia - teraz mi się nie chciało z wiadomych powodów. Znalazłem w sieci takie coś www.oczkawodne.co/991,scarecrow-odstraszacz-czapli-i-kotow.html i gdyby ktoś dał gwarancję, że faktycznie działa to pomimo dość wysokiej ceny kupił bym a tak nie chce ładować kasy w urządzenie o którym są różne opinie - na zagranicznych forach twierdzą że raz działa raz nie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Scarecrow to produkt znany mi od kilkunastu lat, Amerykanie odstraszali tym jelenie gryzące im bambusy
Obawiam się, że musiałoby być tego parę sztuk, żeby skutecznie pokryć zasięgiem całe oczko.
Już prędzej - jak radzi Czester - jeżeli masz jakieś możliwości majsterkowania - kupić kilka czujników ruchu, parę zaworów elektromagnetycznych do wody, może i jakiś sygnał akustyczny - i sklecić z tego kompleksowy zestaw na całe oczko.
Pierwsze z brzegu:
allegro.pl/mini-czujnik-ruchu-pir-360-st...bi_m=p2,1&bi_c=19015
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Niestety mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o majsterkowanie oczko jest małe ma wymiary 5x5 czyli raptem 25m więc jeden może by dał radę ochronić ryby sprawdziłem ceną na ebay-u - jest drożej niż u nas
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Po wielu bojach wreszcie coś ruszyło w moim projekcie, po długich namowach udało się zamówić koparkę i powstał dół o wymiarach 8x5 głęboki na 2.20 oczywiście wody gruntowe już zaczęły na chodzić zdjęcia z postępu prac wstawię po weekendzie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Foty będą jutro dziś wylewamy fundamenty. Niestety ja i matematyka nie stanowimy dobrej pary (dzięki bogu maturę zdałem dawno temu ) z wymarzonych 40 metrów po założeniu szalunków zrobiło się 34 bo źle wymierzyłem odległości tak więc zbiornik będzie miał 6.90 długości i około 5 metrów szerokości może 5.30 jak dobrze pójdzie głębokość to +- 2 metry a strefa płytka coś pomiędzy 1 metr a metr dwadzieścia. Gdybym nie robił murowanego zbiornika to byłby dużo większy ale niestety Tata wykolegował mnie z inwestycji i można powiedzieć, że on odwala czarną robotę a ja za to płacę mam problem by przekonać go do wklejenia odpływów - raczej będzie trudno mam nadzieję, że się uda bo jak nie to parę złotych będzie w plecy oby nie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jeśli przy takim zbiorniku nie zainstalujesz odpływów, to narobisz sobie kłopotów. Przy takiej inwestycji nie zrobienie grawitacji i odpływów to tak jak zrobienie nowego pięknego domu z ubikacją na podwórku
Odpływy to podstawa przy utrzymaniu optymalnych parametrów wody i jej czystości. Przy karpiach odpływy mają zbawienny wpływ na szybkie odprowadzanie masy obornika wytwarzanego przez te żarłoki.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Marku mi tego tłumaczyć nie musisz gorzej z moim tatą. Co do odpływów będę walczył do końca gorzej z grawitacją brak miejsca niestety pozostaje wersja z beczką to co mogłem ugrać, ugrałem ale nic więcej się nie da zrobić.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jak nie Masz miejsca na filtry to może dobrym rozwiązaniem było by zmniejszenie zbiornika???
Po tych wymiarach co podajesz to jakieś tam beczki nie wystarczą żeby to przefiltrować,zrób może zamiast 8x5m to 6x5m a te 2 metry przeznacz na filtrację.8x5x2,2m daje jakieś 88m3 wody,jakie trzeba pompy żeby to przewalić przez filtry + ze 2 lampy po 75w.Pomyśl Kolego dobrze nad filtracją zanim zalejesz wodą taki dół bo będzie problem utrzymać to.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Zbiornik będzie niestety dużo mniejszy a filtrację mam już zaplanowaną tylko, że nie będzie to niestety grawitacja ale swoją funkcje spełni równie dobrze. Obiecane zdjęcia:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...