KOIpond KILERA

Daje około 1kg na tysiąc litrów czyli 55kg na cały zbiornik jeśli ryby zachowują się podejrzanie to zwiększam dawkę, wody nie podmieniam nie mam roślin więc ewentualnie dolewam jak odparowuje.

asmord napisał: Daje około 1kg na tysiąc litrów czyli 55kg na cały zbiornik jeśli ryby zachowują się podejrzanie to zwiększam dawkę, wody nie podmieniam nie mam roślin więc ewentualnie dolewam jak odparowuje.

rozpuszczasz ja jakoś i wlewasz ten roztwór? taka dawka raz na rok?

Nie kupuje worki po 25kg i wrzucam wprost do oczka, generalnie sól daje jak widzę dziwne zachowanie ryb i tylko wiosną najgorszy jest kwiecień gdy woda się ogrzewa a ryby nie nabrały odporności.

gosia@ napisał: U mnie 6 stopni i dzisiaj dostały odrobinę papu. Chcą więcej, ale się wstrzymałam. Na zewnątrz mam 15 stopni C. Zima bez strat, kolejna z zimowaniem na zewnątrz. Ale przychylam się do opinii weta, nigdy nie straciłam ryby po zimie. Zawsze coś tam się działo wczesną wiosną. Teraz pewnie będzie podobnie. Zamówiłam anarex bio, w zeszłym roku dał super rezulataty

Polecam również anarex bio, bo stosowałem wcześniej. Obecnie, od ponad roku przerzuciłem się na Emy. Zasada i skład jednak trochę podobny. Stosowałem Emy dość regularnie również zimą w zbiorniku filtracyjnym, bo one doskonale konkurują ze wszystkimi gnilnymi odpadami - prawdopodobnie je "zżerają". No a że miałem tam trochę gnijących liści roślin, którym nie sprzyjał brak słońca i zimna woda to dlaczego nie. Muszę powiedzieć, że po każdej implikacji woda normalnie robiła się jak cytrynowa bryza, a kamienie w skrzynkach jakieś takie czyściutkie się stawały. No i coś co mnie zdziwiło: rok temu praktycznie co tydzień zmieniałem rolkę flizeliny w prefiltrze, gdy zbiornik zimowy był w garażu. W tym roku prefiltr flizelinowy chodzi na jednej rolce 3-ci miesiąc i jeszcze ma flizeliny na dwa tygodnie !!! Pewnie bardzo pomogło Bakki, które stosowałem po raz pierwszy przez cała zimę niezależnie od prefiltra. Jakoś każdy kto zastosował bakki bardzo je chwali. No ale Emy też zrobiły swoje.

Gdzie Boguś kupowałeś emy?

Ja swoje oczko przykrywałem folią bąbelkową, ale wiatr systematycznie ją zrywał. Okazała się jednak do bani.
Reasumując oczko niczym nie było przykryte . Na drugi rok spróbuję przykryć styrodurem.
Zgadzam się z wami, że problemy z rybami pojawiają się najczęściej jak temp. podskoczy powyżej kilkunastu stopni. No i te wahania temp.noc-dzień.

Anarex daję do wody. Wodę też podmieniam, tak pewnie ok 20% po zimie. Wtedy dokładam też inne bakterie, chodzi o te resztki na dnie itd. W tym roku z ciekawości porobię wszystkie testy wodzie. Mam akurat zestaw do testowania.

Za chwilę porządek w liliach, nowe liście już widać

KILERK1 napisał: Gdzie Boguś kupowałeś emy?

Jest tego pełno w necie. Akurat ja kupowałem tam (link poniżej, towar sprawdzony), choć w tym roku będę musiał sprawdzić jak tam cenowo wyglądają na tle konkurencji:

www.emy.com.pl/pozostale-produkty/terra-biosa-aqua/

Sobotnie fotki koi,woda zimna teraz ok. 9C

Zdjęcia ryb zrobione na gł. ok. 1m
A tu kubełek śmieci ,które systematycznie wyciągam z rynny spłukującej profi. Coraz ich mniej, ale zawsze trochę jest.

15.7.2017 dzisiaj kojaki odbyły tarło. Trochę późno w tym roku,w poprzednich latach miały tarło miesiac wcześniej. Jak zwykle przy okazji zrobiły w oczku małą demolkę. Koniecznie w tym sezonie muszę część ryb wypuścić do pobliskiego stawu.

9
20.7.2017 moje koi urządziły sobie kolejne tarło. 
Zdemolowały to co nie udało się im zrobić za pierwszym razem. Tak pobuszowały, że profi włącza płukanie sita co 20 sekund. Sito podczas płukania co pewien czas wyrzuca resztki roślin wraz z ikrą. 
Sprawdziłem poziom NO2 wynosi 0.1 mg 

Na twoim miejscu zarządziłbym przymusową kastrację i sterylizację (puki jeszcze prawo tego nie zabrania)

Jakie masz ph ?

Tak konieczna jest kastracja .Z tamtego roku mam z 50 maluchów,a z tego tarła znowu ich przybędzie.
Jakie mam pH ?, nie wiem dzisiaj zmierzę to Ci przekażę .
U mnie woda jest bardzo "twarda" ,wszędzie osadza się kamień ,czyli pH powinno być wysokie.


Sprawdziłem testem kropelkowym pH ok.7,2- 7,4

Ale kojaki zrobiły sajgon