KOIpond KILERA

humulus napisał: Glony nitkowe w odpływie dennym to rzeczywiście problem z którym i chyba ja się zmagam. Zastanawiam się czy zastosowanie teraz AquaSilver coś by pomogło?

Tak z ciekawości pytania techniczne zimowe:
Wyłączając skimmer a puszczając tylko dennym teoretycznie zbieramy z dna cieplejszą wodę i przepuszczamy ją przez filtrację (podgrzewaną?) i wypuszczamy wylotem zaraz pod lodem. W sumie ochładzając całą wodę?

Co z rurami w momencie kiedy woda zamarznie?
Co z f. bębnowym kiedy temperatura spadnie <-10stC? albo i jeszcze niżej?
Co z airliftem czyli dyfuzorami które miałyby pracować w niskiej temperaturze na dworze?


Robiłem doświadczenia co do temp. wody zimą w oczku.Wynik jest taki ,że jeśli nie zakryjesz powierzchni oczka "czymś" to woda ( czy będziesz ją mieszał ,napowietrzał czy też nie) i tak wychładza się do temp. otoczenia.
Nie zależnie od głębokości (robiłem takie pomiary) zimą osiąga temp. ok. 2 C, nawet jeśli ją grzałem kablem grzejnym 3000 w. Co ciekawe jeśli oczko pokryje się pokrywą lodową to temp. przy dnie wzrasta. Jeśli ją będziesz podgrzewał , a na dworze jest mały minus, to stopisz pokrywę lodową i woda ochłodzi się znowu do ok 2C. Oczywiście mówię tu o podgrzewaniu ok 3000w , bo jeśli cię stać to teoretycznie możesz zrobić zimą gorące źródło :lol: :cheer:

#5691 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: Nie zależnie od głębokości (robiłem takie pomiary) zimą osiąga temp. ok. 2 C, nawet jeśli ją grzałem kablem grzejnym 3000 w. Co ciekawe jeśli oczko pokryje się pokrywą lodową to temp. przy dnie wzrasta. Jeśli ją będziesz podgrzewał , a na dworze jest mały minus, to stopisz pokrywę lodową i woda ochłodzi się znowu do ok 2C. Oczywiście mówię tu o podgrzewaniu ok 3000w , bo jeśli cię stać to teoretycznie możesz zrobić zimą gorące źródło :lol: :cheer:

dlatego jak się u mnie zrobi lód to upuszczam z 2-3cm wody z oczka i przy dnie woda trzyma dłużej ciepło. zresztą ja utrzymuje wodę przy dnie zawsze powyżej 3,5stC

#5692 napisał czester 1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

właśnie z czego jest wykonana ta sitka? wygląda strasznie.
ja przez cały sezon siatkę (na filtrze bębnowym) mam pod wodą i wygląda jak nowa.

nie umiesz się jakoś dostać do tych odpływów z brzegu na pomocą jakieś np. szczotki na tyczce teleskopowej?

W tej chwili u mnie nie jest problem z przepustowością siatki,tylko z napływem wody do niej z odpływów dennych.
Będę próbował je jakoś udrożnić , problem jest taki że pomimo dużej przeźroczystości wody nie widzę swoich odpływów. Umieściłem je w "rowie" na głębokości ok. 2.20m + odległość od brzegu ,tyczka będzie musiała mieć dł ok 5-6 m ,trochę się ciężko czymś takim manewruje i w dodatku po omacku.
Czuję ,że bez spuszczenia wody się nie obędzie( może wtedy zwiększyć szparę w odpływie), coś jeszcze pokombinuję.

#5693 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

jeżeli planujesz przenieść ryby na zimę gdzieś do garażu to ok. ale jak nie to bym nie ryzykował o tej porze roku wymiany wody. na chyba że masz ją gdzie odstawić, np. jakiś basen

#5694 napisał czester 1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: W tej chwili u mnie nie jest problem z przepustowością siatki,tylko z napływem wody do niej z odpływów dennych.
Będę próbował je jakoś udrożnić

Gdyby było miejsce na wylocie z odpływu do filtra, żeby wstawić tam zasuwę odcinającą filtr oraz trójnik z kawałkiem rury pionowo w górę, to po zamknięciu zasuwy i wstawieniu dopasowanego tłoka do tej pionowej rury miałbyś niezły przetykacz hydrauliczny...
To ile w końcu jest w stanie przepuścić Twój filtr? Czy przy przetkanych odpływach dennych wyrabia z przynajmniej jedną pompą (przy zatkanych skimmerach)?

#5695 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

pawelm napisał:

KILERK1 napisał: W tej chwili u mnie nie jest problem z przepustowością siatki,tylko z napływem wody do niej z odpływów dennych.
Będę próbował je jakoś udrożnić

Gdyby było miejsce na wylocie z odpływu do filtra, żeby wstawić tam zasuwę odcinającą filtr oraz trójnik z kawałkiem rury pionowo w górę, to po zamknięciu zasuwy i wstawieniu dopasowanego tłoka do tej pionowej rury miałbyś niezły przetykacz hydrauliczny...
To ile w końcu jest w stanie przepuścić Twój filtr? Czy przy przetkanych odpływach dennych wyrabia z przynajmniej jedną pompą (przy zatkanych skimmerach)?


W jaki sposób miałbym ten tłok pchnąć z 8 m do odpływu i jak nim wrócić z powrotem?
Pisałem już wcześniej,filtr profi zasilany jest tylko jedną pompą o max. przepływie do 20 m3 /h.
Przy zatkanych skimmerach woda z odpływów dennych nie daje rady przy ustawieniu pompy na 5% mocy ,czyli ok 1m3 /h.
Zrobię to samo co ostatnio podłączę drugą pompę po przez redukcję z 63/110 i pchnę wodę odwrotnie -od filtra do odpływu 100% jej mocy,coś tam zawsze odetka.

#5696 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: W jaki sposób miałbym ten tłok pchnąć z 8 m do odpływu i jak nim wrócić z powrotem?

To nie tłok miałby pchnąć zanieczyszczenia, tylko woda przepchnięta tłokiem - tak jak to się dzieje właśnie przy przetykaczu kanalizacyjnym. Podobnie zresztą kombinujesz z podłączeniem pompy. Tylko że przepychacz robi to pulsacyjnie wte i wewte, rozbijając stopniowo zator.
Tłok w pionowej rurze (rura wpięta trójnikiem przed filtrem do przewodu od odpływu, a między trójnikiem i filtrem - zasuwa zamykana na czas czyszczenia) długiej na parędziesiąt centymetrów ze skokiem np. 40cm - wystarczyłby żeby wywołać mocne ruchy wody w jedną i drugą stronę. Woda jest nieściśliwa, więc ile siły przyłożysz do tłoka, tyle jej odda na końcu przewodu.

Dopytuję wciąż o przepustowość samego filtra (a nie o przepustowość zatkanych odpływów), bo jestem ciekawy, czy faktycznie, zakładając że masz odpływy odetkane całkowicie, no więc czy jesteś w stanie tak ustawić przepływ pompy, żeby właściwie obsłużyć czyste odpływy (jak pisze Marek - dać na tyle duży przepływ żeby się nie zatykały) i żeby przy tym filtr dał radę przepuścić wodę. Wiem, że np. mój filtr z siatką 70 mikronów i bębnem dł. 50cm, średnica 40cm nie wyrobi raczej z pompą 20m3/h. Z drugiej strony, przecież na pewno starałeś się ustawić przepływ największy jaki się da, choć może warto byłoby zastanowić się nad pożonglowaniem z proporcją przepływu ze skimmerów do przepływu z odpływów dennych, żeby wycisnąć przez nie maksymalny możliwy przy tym filtrze przepływ.

Jeszcze jedna możliwość to przeprojektowanie odpływów tak żeby filtr obsługiwał tylko odpływy denne.
Skimmery są o wiele mniej ważne niż denne, powinno wystarczyć przepuszczenie z nich wody przez jakieś sito
i choćby dalej na bakki. A całą wydajność filtra bębnowego wykorzystać do obsługi odpływów dennych.

#5697 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi
Za tę wiadomość podziękował: KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

W jaki sposób miałbym ten tłok pchnąć z 8 m do odpływu i jak nim wrócić z powrotem?
Pisałem już wcześniej,filtr profi zasilany jest tylko jedną pompą o max. przepływie do 20 m3 /h.
Przy zatkanych skimmerach woda z odpływów dennych nie daje rady przy ustawieniu pompy na 5% mocy ,czyli ok 1m3 /h.
Zrobię to samo co ostatnio podłączę drugą pompę po przez redukcję z 63/110 i pchnę wodę odwrotnie -od filtra do odpływu 100% jej mocy,coś tam zawsze odetka.[/quote]

Obstawiam że przytkało Ci na grzybku, bo rura za gładka i za duża średnica. Pompowanie wody z drugiej strony albo pomoże albo i nie. Przez chwilę będzie dobrze i znowu może się zapchać. Musisz mieć pewność że na wlocie do dennych jest czysto i nic nie będzie powodowało ponownego gromadzenia się glonów. Na twoim miejscu włożyłbym piankę i niestety zanurkował.
Powodzenia

#5698 napisał OSAD

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z czego zrobić tłok ,jakieś pomysły ? Mała podpowiedź?
O nurkowaniu nie ma mowy-nie ....umiem pływać,brak pianki,2.20 m głębokości. Utopię się i zatkam odpływy ciałem ostatecznie.

#5699 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: z czego zrobić tłok ,jakieś pomysły ? Mała podpowiedź?

Ja bym próbował może z dwóch kół grubej gumy o średnicy pasującej do wnętrza rury, dla usztywnienia pomiędzy nimi krążek lekko mniejszej średnicy z czegoś - plastik, drewno, całość znitowana/skręcona w paru miejscach dookoła blisko krawędzi krążka i przykręcona śrubą do nagwintowanego osiowo uchwytu - kołka, pręta, rury z wciśniętym i zablokowanym prętem, przydałaby się poprzeczna rączka... Może zresztą guma cieńsza, a więcej warstw takiego "przekładańca", z krążkami także na zewnątrz...

#5700 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: z czego zrobić tłok ,jakieś pomysły ? Mała podpowiedź?
O nurkowaniu nie ma mowy-nie ....umiem pływać,brak pianki,2.20 m głębokości. Utopię się i zatkam odpływy ciałem ostatecznie.


Ups wydało się :oops: .
To może po prostu użyj sprężyny do przepychania instalacji, pełna moc pompy tylko na jeden odpływ i pójdzie.
Przy regulacji przepływów musisz pamiętać że najwięcej wody będzie płynęło najkrótszą rurą, więc musisz mocniej ją zdławić zaworem. Do regulacji przepływów przydatny jest odcinek rury z bezbarwnego materiału, fajnie widać prędkość wody.

#5701 napisał OSAD

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nie znam się za bardzo, ale może spróbujesz odetkać odpływ przy użyciu węża ogrodowego z wodą.Wąż przymocowany do jakieś tyczki lub jak masz długi podbierak odkręcasz kran z wodą i tak może "mieszając" wypłuczesz coś co jest przy grzybie w odpływie.
Fajny jest pomysł Pawła z Ovatą na żyłce.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby zatkać rurę 110 glonami,chyba że od samego początku miałeś zasunięte bardziej odpływy w stosunku do skimerów co spowodowało mały przepływ + liśćie,glony może!!!

#5702 napisał Sylwek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Fajne macie chłopaki pomysły, ale na tych 2 m głębokości to naprawdę nie ma jak tego przepychać. U mnie też niby ciągle profi działa, tylko ciągnie sobie wodę przez skimery.

Zachęcam Cię Paweł do tego, aby przećwiczyć mój patent i pozwolić ciśnieniu wody wykonać całą pracę za Ciebie. Otóż ja u siebie, domek filtracyjny z wyjściem rur z odpływów dennych i skimera (podobnie jak u Ciebie) mam w niższej części ogrodu (30-40 cm poniżej oczka). Zadbałem jednak o studzienkę rewizyjną, aby woda którą gwałtownie wypuszczę z jakieś rury (denny/skimer), zalała mi co najwyżej posadzkę na kilka cm i dalej odpompie ją pompa ze studzienki. Jak tak pozwoliłem wodzie z oczka wypchać 3 razy po 2 m3 z jednej rury, to odpływ od razu był czyściutki. No i po rurach transparentnych widziałem poprawę. Wyobraź sobie na minimum 30 sekund rurę 110 mm na 100 % przekazującą wodę. Taki pęd wody wywalał i 2 cm kamienie, które moje dzieci napewno powrzucały do oczka. Dużo większe nie wpadły bo szczelina przy grzybku < 3 cm. No a pionowa rura wynosząca wodę spod oczka ma ok 2 m wysokości!!! To pokazuje, że wystarczy pozwolić wodzie wypchać co się tam zgromadziło. U mnie było miliony glonów nitkowych. Nic więcej.

No i obstawiam, że w poziomych rurach drobiazgi gromadzą się nie dlatego, że rury przytrzymują osady tylko że przypływ jest tak wolny, że nie pozwala na dostarczenie poważniejszych osadów do profi. Jak masz same kupki to nie ma kłopotu. Jak coś organicznego to ważna jest siła przepływu. Nie wiem czy u Ciebie też w rurach osady muszą się podnosić pionowo, ale jak woda ledwo płynie to nic poza kupką się nie podniesie :(.

#5703 napisał BB_King

Pasja daje energię ...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wykorzystanie różnicy poziomów da fajnego kopa w rurce (jeżeli Paweł ma taką możliwość), ale obawiam się że nie usunie nawiniętych na grzybek złogów nitkowych w całości bo kierunek jest taki sam. Należało by odwrócić kierunek ruchu wody i efekt powinien być lepszy. Nikt mnie jednak nie przekona że ręczne wygrzebanie wszelakiego świństwa będzie najlepszym rozwiązaniem i przyniesie najlepszy efekt. Przy pladze nitkowych najlepszym rozwiązaniem byłoby zdjęcie grzybka do czasu opanowania plagi.

#5704 napisał OSAD

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nie każdy może zdjąć grzybek z odpływu np. dlatego że w grzybku jest dyfuzor do napowietrzania.
Może jednak trzeba sobie zadać trudu i nie dopuszczać do rozwoju nitkowych ? ;)

#5705 napisał Sylwek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.255 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.