- Posty: 606
- Otrzymane podziękowania: 12
Witam Wszystkich
Jestem tutaj nowy ale już mam poważny problem z moimi Koi. Mam staw ogrodowy, który działa gdzieś od wiosny o wielkości ok 25 tyś. (wiem, że już jest za mały no ale cóż). Oczywiście mam koi 8 szt. o wielkości od 15 do 25cm. Naczytałem się, że mogą zimować i tutaj pojawił się problem.... już mi zostały 5 szt. Staw mam głębokości ok 1,2m. Cały czas mocno napowietrzam. Mrozów jeszcze jako takich nie było a już 3 szt. padły. Czytałem tutaj na forum, że wszyscy biorą je na zimę do pomieszczać ale przecież one powinny przecież przeżyć, czy na pewno nie? Proszę o jakieś informacje i porady. Z tych 8 szt. fakt jest taki, że 4-5 jest w hibernacji (chyba, że na tyle się nie znam i też już padły), a te pozostały pływały nawet jak byłą cienka warstwa lodu. Troszkę mnie to zdziwiło. Dodatkowo nie widzę możliwości aby je teraz zabrać do pomieszczenia, z kilku powodów. Pierwszy, po prostu nie mam gdzie (chociaż jakieś akwarium 500 litrów, gdzieś tam stare mam, ale nic po za tym), a drugi czy ja je mogę wyciągnąć? Przecież musiałbym tam nalać wody z lodem aby i stopniowo przyzwyczajać do wyższej temperatury a to też ciężka sprawa i dyskusyjna.... No i kolejna sprawa zupełnie inna, moim skromnym marzeniem jest aby mieć ich więcej i większe więc co wtedy...? Może dużo informacji na raz ale jak dzisiaj zobaczyłem martwe kolejne 2 szt. to troszkę się zdołowałem.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Zanim rozbujamy twój wątek, napisz nam coś więcej na temat samego zbiornika.
- jaki kształt ma niecka?
- jaką masz filtrację?
- czy jest odpływ i grawitacja? czy powszechnie stosowana pompa?
- czy są rośliny? czy zbiornik czysty bez roślin?
- z jakiego regionu Polski jesteś?
- z jakiego źródła masz koi? i jakie to koi? Japonia? Izrael? Polska?
Jedno co od razu mogę powiedzieć i z czego powinieneś zrezygnować natychmiast.
-nie napowietrzaj mocno wody, bo tylko ją mocniej wyziębiasz i mieszasz, koi w tak zimnej wodzie nie potrzebują dużej ilości tlenu, bo tlen najwolniej rozpuszcza się w ciepłej wodzie. Zimą pod lodem jest go dużo, ważniejsze są gazy które mogą zatruć ryby. To właśnie one są bardzo groźne.
Jeśli już napowietrzasz to dyfuzor wystarczy zanurzyć na 30cm tak by zrobić przerębel, gdy dyfuzor będziesz miał na samym dnie, będziesz podnosił do góry najcieplejszą wodę i ją wychładzał.
Druga sprawa że te 120cm to trochę za mało, powinno być co najmniej 170cmm, ale to też nie jest gwarancją przezimowania.
Dziwi też fakt że zima się dopiero zaczęła a już trzy padły?
Co do przenosin i zimowania w domu, to jest taka opcja, nawet i teraz o tej porze, ale spokojnie najpierw napisz to o co proszę.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Witam
Oto kilka informacji:
1. Kształt niecki to V-ka, ale jest dość szeroka na dole (dodatkowo mamy początek zimy, jeszcze nie było mrozów)
2. Filtracja - temat na przyszły rok, w chwili obecnej nie ma nic. Przez całe lato działała kaskada wyłożona drobnym kamieniem i wodę miałem kryształ. Na wiosnę chciałem zainwestować w BIOklara 30.
3. Pompa nie działa od kilku dni i w sumie woda się nie rusza, poza oczywiście napowietrzaniem.... do tej pory włączałem pompę w ciągu dnia na kilka godzin, ale zrobiło sie zimno, zaczęło zamarzać trochę wszystko i nie chciałem nic zniszczyć.
4. Województwo opolskie, z okna widzę góry opawskie. Rejon m. Prudnik.
5. Koi kupiłem na śląsku, długo najeździłem się zanim znalazłem źródło, które było odpowiednie (kiedyś miałem akwarium i troszkę nt chorób ryb wiem, co prawda nie nt KOI). Podobno to japonia (zresztą widziałem dokumenty. Można ich znaleźć na allegro i mają swoją stronę (nie wiem czy mogę pisać jaka to strona?). Ryby muszę przyznać że były w świetnej kondycji i super wyglądały. Oczywiście według mnie.
Wszyscy piszą o mocnym napowietrzaniu a Ty mówisz, że mam natychmiast zrezygnować....? Dyfuzor oczywiście mam na samym dole....
1,70m.... masakra, na wszystkich forach piszą o 1,20m. Teraz to już coraz bardziej przekonuję się, że 1,2 to za mało, ale żona mnie udusi jak zacznę go powiększać na wiosnę....
Te trzy też mnie dziwią, przecież nie było zimy jeszcze. Lekka tafla lodu.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Cześć.
snoopwlp napisał: Można ich znaleźć na allegro i mają swoją stronę (nie wiem czy mogę pisać jaka to strona?)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Od Pana Adama to najlepsze jakie znalazłem, a naprawdę dłuuuugo szukałem... Z Opola? Nie znalazłem w Opolu ani w okolicy nic szczególnego?
Temperatury na dnie nie mierzyłem... może jest tak jak mówisz...
No dobra to od początku jeszcze raz. Wyłączamy pompy, napowietrzacz, co jak bronić się przed zamarznięciem całkowitym? Tylko sztuczny przerębel (grzałka)???
Chyba to akwarium mnie czeka. Dobrze, że jutro weekend.
Kiedyś hodowałem karasie i trzymałem je w oczku 2-3 tysiące, 70cm głębokości a przerębel robiłem rozkuwając lód siekierą i wszystko żyło bez problemowa, a rozmnażało się aż za szybko. Masakra.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
KOImark napisał: Jedno co od razu mogę powiedzieć i z czego powinieneś zrezygnować natychmiast.
-nie napowietrzaj mocno wody, bo tylko ją mocniej wyziębiasz i mieszasz, koi w tak zimnej wodzie nie potrzebują dużej ilości tlenu, bo tlen najwolniej rozpuszcza się w ciepłej wodzie. Zimą pod lodem jest go dużo, ważniejsze są gazy które mogą zatruć ryby. To właśnie one są bardzo groźne.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Co do napowietrzania to masz rację.... ja w sumie napowietrzam mocno i to chyba za bardzo. Napowietrzałem tak naprawdę po to aby nie zamarzła.
Wodną pompę, hmm jak człowiek głupi jak pomyśli, taką 20 tyś/m3/h... proszę bez komentarza. Wiem już swoje.
Czyli uważacie, że powinno się je wyciągać na zimę? Jeszcze przy moim zbiorniku 25 tyś. można je wyciągać, a co jak słyszę, że ludzie mają po 550 tyś i więcej? Nie wyobrażam sobie ich wyciągania... chyba, że podczas karmienia ale to też potrzeba kilka dni.
Jak ja je jutro wyciągnę to też nie wiem, nie ma pomysłu ale coś wymyślę. Mam nadzieję, że nic im nie będzie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
snoopwlp napisał: Co do napowietrzania to masz rację.... ja w sumie napowietrzam mocno i to chyba za bardzo. Napowietrzałem tak naprawdę po to aby nie zamarzła.
snoopwlp napisał: Wodną pompę, hmm jak człowiek głupi jak pomyśli, taką 20 tyś/m3/h... proszę bez komentarza. Wiem już swoje.
snoopwlp napisał: Czyli uważacie, że powinno się je wyciągać na zimę? Jeszcze przy moim zbiorniku 25 tyś. można je wyciągać, a co jak słyszę, że ludzie mają po 550 tyś i więcej? Nie wyobrażam sobie ich wyciągania... chyba, że podczas karmienia ale to też potrzeba kilka dni.
snoopwlp napisał: Jak ja je jutro wyciągnę to też nie wiem, nie ma pomysłu ale coś wymyślę. Mam nadzieję, że nic im nie będzie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
pawelm napisał: Cześć.
3 dni temu, kiedy przenosiłem koi do piwnicy, tak miałem - za późno wyłączyłem obieg filtracji (zanim wpadło mi do głowy, a powinno, że przecież mieszam całą wodę w oczku) i ryby przenoszone jakiś tydzień później były jak zoombie. Nigdy więcej eksperymentów z zimą i lodem.
Z tym wyłączaniem i włączaniem pompy - powinieneś już doczytać, że tak się nie robi?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
KOImark napisał:
pawelm napisał: Cześć.
3 dni temu, kiedy przenosiłem koi do piwnicy, tak miałem - za późno wyłączyłem obieg filtracji (zanim wpadło mi do głowy, a powinno, że przecież mieszam całą wodę w oczku) i ryby przenoszone jakiś tydzień później były jak zoombie. Nigdy więcej eksperymentów z zimą i lodem.
Z tym wyłączaniem i włączaniem pompy - powinieneś już doczytać, że tak się nie robi?
Paweł można zostawić filtrację na zimę, tylko trzeba na minimalnych obrotach by nie mieszać mocno wody.
Filtr ma pracować na tyci tyci przepływie dosłownie malutki strumyczek.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jak go postawisz nisko w specjalnie zrobionej komorze na poziomie tafli wody i mooocno zaizolujesz termicznie to nie zamarznie. Drugi plus stawiania filtra na poziomie lustra wody to mniejsze obciążenie pompy wodnej = nie walczy z grawitacją.
Na wylocie bioklara możesz zainstalować malutką 20Watową grzałeczkę nie pozwoli na zamarznięcie odpływu. Woda ma się dosłownie sączyć nie płynąć.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Niby wystarczy zanurzyć dyfuzor na 30cm, coś nie do końca wiem chyba jak to zrobić?? Przecież on jest dość ciężki. Zresztą jak teraz pomyślę to mój napowietrzacz jest za duży.
Co do zbiornika 550 tyś m3 to oczywiście miałem na myśli 50 tyś. litrów Tak samo jak mój zbiornik jest 25 m3
Czyli według Was należy je wyciągnąć na zimę i tyle? Teraz dopóki są małe to ok, ale jak podrosną i rozszerzę kolekcję to znowu nie widzę tego. Wy swoje też wyciągacie? jak mogę zapytać to jakie duże i ile macie sztuk?
Co do filtra ciśnieniowego to mam, pozostała mi razem z akwarium. Mam tylko nadzieję, że jeszcze działa. W moim przypadku zaczęło się dawno temu od akwarium 5 litrowego a skończyło na 500 litrach. Później jakoś to przeszło ale staw zawsze chciałem mieć i wiecie KOI, ile ja się naczytałem na ten temat i w końcu po ok 14-15 latach mam. Szkoda, że jeszcze tej wiedzy mi tyle brakuje.....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
snoopwlp napisał: Jak zainstaluje takie np. BIOklara to przecież on w zimie i tak zamarznie?? Czy znowu jest coś czego nie wiem?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
snoopwlp napisał: Niby wystarczy zanurzyć dyfuzor na 30cm, coś nie do końca wiem chyba jak to zrobić?? Przecież on jest dość ciężki. Zresztą jak teraz pomyślę to mój napowietrzacz jest za duży.
snoopwlp napisał: Co do zbiornika 550 tyś m3 to oczywiście miałem na myśli 50 tyś. litrów Tak samo jak mój zbiornik jest 25 m3
snoopwlp napisał: Czyli według Was należy je wyciągnąć na zimę i tyle? Teraz dopóki są małe to ok, ale jak podrosną i rozszerzę kolekcję to znowu nie widzę tego. Wy swoje też wyciągacie? jak mogę zapytać to jakie duże i ile macie sztuk?
snoopwlp napisał: Co do filtra ciśnieniowego to mam, pozostała mi razem z akwarium. Mam tylko nadzieję, że jeszcze działa. W moim przypadku zaczęło się dawno temu od akwarium 5 litrowego a skończyło na 500 litrach. Później jakoś to przeszło ale staw zawsze chciałem mieć i wiecie KOI, ile ja się naczytałem na ten temat i w końcu po ok 14-15 latach mam. Szkoda, że jeszcze tej wiedzy mi tyle brakuje.....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
BB_King napisał:
snoopwlp napisał: Jak zainstaluje takie np. BIOklara to przecież on w zimie i tak zamarznie?? Czy znowu jest coś czego nie wiem?
Bioklar z przepływem nie zamarznie, ale zamarzną elementy w których woda płynie wolniej - tzn okolice zasuw. W konsekwencji u mnie te zasuwy po kilku latach straciły pierwotną szczelność .
BB_King napisał: Moim zdaniem Twoich kochanych koi nie zabiła temperatura, bo to za wcześnie, ale przygotowanie do zimy ryb i zbiornika. Tak jak pisał Marek karp musi być bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie no i nie możesz wychładzać wody.
BB_King napisał: Coś tam wspomniałeś o łapaniu podczas karmienia. NIGDY KARMIENIA O TEJ PORZE. One i tak są w hibernacji, więc wyłapać je łatwo. Mam nadzieję, że przynajmniej przez cały listopad nie karmiłeś ryb, a w październiku była to specjalna lekkostrawna karma z witaminami. Przy temp wody < 10 *C karp praktycznie nie trawi pokarmu, a niestrawiony pokarm go zabija. Zazwyczaj temperatury uniemożliwiające karmienie są już w połowie października.
BB_King napisał: Gdy karmiłeś długo to szybkie przeniesienie do akwarium będzie najlepszą opcją.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...