Mój nowy koipond

solidne rybki widać ze mają papiery:).. żeby tylko zachowały kolor czerwony i rosły

#5096 napisał mumin

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Prawie rok były pod dachem u dilera więc są wyblakłe (kohaku, showa) a reszta to świeży import od miesiąca u mnie na razie jest ok i oby tak już zostało.

#5097 napisał asmord

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Asmord, przykro z pracą, ale patrząc na efekt finalny, to nie ma tego złego ;-)

#5100 napisał gosia@

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Lato niestety zbliża się ku końcowi, jeśli chodzi o sam zbiornik to w tym roku nic z nim nie robiłem z powodu braku środków na dokończenie inwestycji pozostała do rozbudowania filtracja ale niestety to musi poczekać na lepsze czasy. Jeśli chodzi o obsadę ryb to mogę powiedzieć że prawie mam już wszystko co chciałem w tym roku doszły następujące odmiany do kolekcji: kujaku, doitsu kujaku,shusui,harikawe,doitsu harikawe,red asagi,kikokoriu,kolejna ochiba, goromo zarówno ai jak i budo, goshiki, takie sobie sanke,yamabuki które okazały się orengi,gin matsuba no i moje ulubione showa i kohaku






















#5628 napisał asmord

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ciąg dalszy zdjęć, niestety nie obyło się bez strat jakiś drapieżnik zabił mi kilka ryb dlatego cały zbiornik zabezpieczony siatką na razie zdaje egzamin.













#5629 napisał asmord

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tak u mnie wyglądała zima oczko przykryte folią lód był tylko na środku i stosunkowo cienki pękał pod naciskiem dłoni, w rogu dyfuzor 15cm pod powierzchnią wody mam nadzieję że ryby przeżył dowiem się w środę.





#5872 napisał asmord
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

No i wykrakałem. Zamawiał ktoś kubełek kohaku na wynos?


Padły same najlepsze największe sztuki łącznie 8 sztuk: 6 kohaku jedna showa i chagoi nie robiłem więcej zdjęć bo żal za d..e ściska pozostałe ryby też w nie najlepszej formie - spodziewam się kolejnych strat. Uruchomiłem filtr i lampę UV wsypałem sól i tyle na razie mogę zrobić.

#5885 napisał asmord
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

OMG, współczuję bardzo. Jak to możłiwie? Co się stało? Dyfuzor działał?

#5886 napisał gosia@

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

o ku...wa :(
ale one nie chorowały, one się chyba podusiły
Filtr pracował przez zimę?

#5887 napisał KOImark

"Najtańszym, możliwym sposobem budowania odpowiedniego stawu dla koi jest zbudowanie go tylko raz!!.. ale musisz spełnić jeden podstawowy warunek - musisz zbudować go prawidłowo!!"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

No właśnie, jak to możliwe. Nie wyglądają na chore. Folia chyba za bardzo przykryła zbiornik. A dyfuzor podał za mało tlenu

#5888 napisał gosia@

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Napowietrzacz działał całą zimę od grudnia gdy przykryłem oczko folią, aż do teraz tylko było kilka przerw w dostawach prądu i może to było przyczyną tragedii nie wiem teraz się tego nie dowiem jedno jest pewne że ryby nie żyły od dłuższego czasu tak dalece jest posunięty rozkład że nie wiele z nich zostało. Z jednej strony folia izoluje od zimna ale gdy nie ma prądu to może być zabójcza, niestety nie mam możliwości zimować koi pod dachem na co dzień mieszkam w mieście a na działce bywam tylko w weekendy oby pozostałe przeżyły człowiek całe życie uczy się na błędach szkoda tylko że tak kosztownych.

#5889 napisał asmord

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hm, ale jak są bardzo duże mrozy, to napowietrzacz zamarza. Wiem, bo przerabiałam temat, a zimy mam naprawdę łagodne. Po tej zimie na pewno polecam grzałkę, tzw, podgrzewany przerębel. Grzałka załącza się jak temp spada. Dookoła zawsze jest plama wolna od lodu. Do tego ma cyrkulację wody. Ja miałam odłączony filltr 2 miesiące. Przy spowolnionym metabolizmie nie zauważyłam, by wpłynęło to na jakość wody. Wodę mam krystaliczną. Jedyny problem, to brak bakterii. Ryby w doskonałej kondycji, wielkie i tłuste. Piszę nie dlatego żeby sie chwalić, ale chcę podkreślić, że też się da, bez przenoszenia. Powiedz mi, a czyściłeś oczko przed zimą? Podmiana, usuwanie resztek roślin, muł z dna itd? Masz możliwość podmiany wody teraz? Bardzo Ci współczuję:-( Trzymam kciuki za pozostałe. Koniecznie zrób podmianę! i ja bym dała prewencyjnie bakterie. Marek podpowie

#5890 napisał gosia@

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Przy tej temperaturze wody żadne specyfiki nie zadziałają - jest za zimno dlatego dałem sól mam zastaw bakterii do filtra, ale zapodam je jak się woda odrobinę ociepli teraz ma 5 stopni.Nie mam roślin w zbiorniku właśnie z tego powodu by nie było martwych liści które mogły by gnić i zatruć ryby pod lodem praktycznie żadnego mułu nie było.

#5891 napisał asmord

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

To najgorszy moment dla każdego miłośnika koi. Rozumiem jedna chora sztuka, ale nie taki pogrom. Pamiętam jak Marek wrzucił kiedyś film z Modern Koi Blog z takim przypadkiem. Wśród mojej świętej trójcy też jest Kohaku, więc tym bardziej łączę się z Tobą w bólu.

Z powodu długiej awarii prądu miałem dwa takie przypadki gdy traciłem ryby więc wiem co to znaczy. Stąd nauczony doświadczeniem zainwestowałem w przetwornicę i duże akumulatory. A ponieważ mądry polak po szkodzie był już dwa razy, więc kupiłem i mega generator prądotwórczy. Tak na wszelki wypadek, gdyby awaria miała być dłuższa niż 24 h.

Teraz już nic nie zrobisz. Podmiana części wody i bieżąca filtracja zbiornika.

Wrzuć jednak do neta zapytanie o "awaryjne zasilanie co" i będziesz miał wiele wersji podtrzymania prądu. Taka przetwornica jedną pompę powietrza utrzyma przez dodatkowe 24 godz, a to zazwyczaj wystarczy. Skoro nie mieszkasz tam, to nie masz kontroli nad napowietrzaniem. Każdemu polecam. Nie tylko zimą. Latem pewność napowietrzania jest jeszcze ważniejsza.

#5892 napisał BB_King

Pasja daje energię ...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Bardzo współczuję :( Sam kiedyś tego doświadczyłem.
Zaczynam się bać przykrywania zbiornika. U mnie nie było w tym roku żadnego przykrycia i chyba z rybami jest ok. Całą zimę działał napowietrzacz,który tworzył
ok. 1m2 przeremblę. Cały rok działała filtracja na min. obrotach pompy. Woda w komorach też była napowietrzana. Dwa razy wężyk od napowietrzania zamarzł, a to dlatego, że pompką była w pomieszczeniu. Woda z ciepłego powietrza skraplała się zamrzała i lód zatykał przewód. Wszystko się zmieniło jak pompka wylądowała na dworze.
U Ciebie pod tym przykryciem powinieneś mieć jakieś okno,przerębl, żeby obserwować czy leci powietrze z kamienia napowietrzającego. To ,że działa pompka, to nie znaczy,że powietrze leci po przez kamień.
Podczas "przyduchy " zawsze padają największe ryby (większe zapotrzebowanie na tlen),małe jakoś sobie radzą.

#5893 napisał KILERK1
Za tę wiadomość podziękował: stanisław65

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 3.180 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.