Po rozmowie z Kilerem zachorowaliśmy na Ragdoola
Miał być jeden kocurek, ale jak zajechaliśmy na miejsce i zobaczyłem śliczną kotkę to wyjechaliśmy z parką Muniek i Moly śliczne Ragdoole
Do Grudziądza jeździliśmy wczoraj, kotki były już o 21 w domku
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ja przed chwilą, wróciłem z kotkiem do domu.... Jechałem do sklepu i w lesie obok stał facet na awaryjnych, zatrzymuję się, a on mówi że jakiś skurwysyn zostawił w lesie 4 mała kotki, jednego przejechał bardzo, drugiego mniej, dwa pozostałe chciał wziąć do domu.
Złapaliśmy dwa a ten trzeci żywy na poboczu mocno piszczał. No i co miałem zrobić, wziąłem go do weterynarza na ew. eutanazję, ale wet go zbadał dał leki i powiedział aby przetrzymać go do jutra i zobaczyć czy przeżyje.
Jak przeżyje raczej będzie miał jedną niesprawną łapę...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moja babcia mawiała - "kto kocha zwierzęta nie może być złym człowiekiem". A babcie widomo - wiedzą co mówią.
Brawo Humulus ,
Brawo Marek
Ja ratując bezdomne koty tzw rasy "europejskiej" dorobiłem się 6-tki i każdy ma feler: brak oka, połamane wszystkie żebra, wybite stawy, rozerwane ucho, kontuzje itd
Nie są tak piękne jak Markowe ale kochamy je tak samo. Przy okazji porobię im zdjęcia skoro otwieramy nowy wątek. Moje kotki traktują KOI pond wraz z kaskadą jak swoje nowe królestwo co oznacza, że "inspektorzy budowlani" zrobili już odbiór techniczny. To mnie cieszy, bo inaczej nie spałbym po nocach
By The Way - Ragdool to nie kot, to zwykła pluszowa maskotka, która kota udaje. Robi to na tyle skutecznie, że i weterynarz bierze się na ten numer .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
BB_King napisał: By The Way - Ragdool to nie kot, to zwykła pluszowa maskotka, która kota udaje. Robi to na tyle skutecznie, że i weterynarz bierze się na ten numer .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Brawo Humulus Też w pracy trzymam dwie "znajdy",bo myszy chciały nas wykończyć jak Popiela
No Marek Ragdolle super,(też tak miałem jechalem po jednego ,a przywiozłem dwa)zobaczysz jakie to pieski ,a nie kotki.Nie odstąpią Was na krok. Odkurzanie mieszkania raz dziennie gwarantowane. Schowaj sobie sierść ,bo widzialem na necie jak kobieta dorabiała robiąc rękawiczki i torebki z kociej wełny.
Te kotki to chyba są dość duże ,bo są dość mocno już wybarwione.One się wybarwiają (ciemnieją) do dwóch lat.
Marku jeśli pojechałeś z żoną i córeczką to ciesz się ,że przyjechałeś tylko z dwoma kotkami . Naprawdę wybór ,że kupiłeś dwa koty a nie jednego jest pierwsza klasa.Dwa koty w domu a nie jeden tej rasy to inny świat ,nie po żałujesz.Wydatek był,najwyżej łazienkę skończysz dwa miesiące później
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Urodziły się 01.07.2014 zatem mają 4 miesiące.
Właśnie dla tego że chciałem dwa, to była nie zła sprzeczka
ale już jest ok
Co do tego łażenia za nami jak pieski, to na razie są dość płochliwe i siedzą sobie pod łóżkiem ale musi minąć okres karencji by oswoiły się z nami i z nowym domem.
U Ciebie jak przywiozłeś je do domu od razu były super odważne? bo na razie nasze są dość płochliwe.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Koty są już rozluźnione i brakuje mi rąk by oba miziać na raz
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Koty świetne.
A nie mówiłem, że będą jak pieski. Takie są właśnie Ragdolle.
A mruczą jak małe diesle.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...