odwrócony odpływ denny

asmord napisał: Czytam i nic nie rozumiem mam urwanie głowy w pracy i w wolnej chwili wszystko na spokojnie przeanalizuje niestety całe to techniczne gadanie to dla mnie czarna magia, zdjęcia postaram się zrobić w sobotę, brzegi oczka będą jak najbliżej roślin jeśli mam osiągnąć 5.5m szerokości a na tym mi bardzo zależy by oczko było jak największe.

ale czego nie rozumiesz? no to jak mam Ci pomóc?
Na spokojnie, bez ciśnienia rozrysuj sobie wszystko i przeanalizuj. No i pisz jak coś, mimo że nie rozumiesz ale pisz ja też będę pisał i wreszcie zrozumiesz

Zakładając, że zdecydowałem się na tradycyjny odpływ denny to w przypadku zastosowania epdm w grę wchodził by taki odpływ koimark.pl/index.php?option=com_virtuema...ory_id=23&Itemid=519 ile takich odpływów zainstalować? Myślałem nad jednym w najgłębszej części zbiornika do tego dokupić rury pcv 50mm podłączyć, skleić, ułożyć na dnie zbiornika, wypoziomować - ok te czynności nie budzą żadnych wątpliwości. Największym problemem dla mnie prawdopodobnie będzie ułożenie membrany i wklejenie odpływu no i jak podłączyć odpływ do filtra.Czy trzeba będzie robić powroty RTF? I teraz najgłupsze pytanie... czy przez odpływ denny może uciec mi woda z oczka np w przypadku awarii pompy...

asmord napisał: Zakładając, że zdecydowałem się na tradycyjny odpływ denny to w przypadku zastosowania epdm w grę wchodził by taki odpływ koimark.pl/index.php?option=com_virtuema...ory_id=23&Itemid=519

Oj nie! Broń Boże! ten odpływ nadaje się do zbiornika max 4-5m3 i to najlepiej by nie miał kontaktu z trawą liśćmi itp
Jak byś coś takiego zainstalował twoja grawitacja była by niewydolna i mogła by się przypchać w otoczeniu drzew, rura 50mm nadaje się tylko do malutkich zbiorników.
Cały fenomen grawitacji polega na jak największym przepływie w naczyniach połączonych, ale by móc go osiągnąć trzeba mieć rury o przekroju co najmniej 110mm. Taka rura popchnie nawet drobny piaseczek do góry

asmord napisał: ile takich odpływów zainstalować? Myślałem nad jednym w najgłębszej części zbiornika do tego dokupić rury pcv 50mm podłączyć, skleić, ułożyć na dnie zbiornika, wypoziomować - ok te czynności nie budzą żadnych wątpliwości.

Zapomnij o systemie opartym na rurach 50mm.
Na tak rozległy zbiornik ja bym dał co najmniej dwa odpływy 110mm a najlepiej jeden z dyfuzorem.

asmord napisał: Największym problemem dla mnie prawdopodobnie będzie ułożenie membrany i wklejenie odpływu no i jak podłączyć odpływ do filtra.

To bardzo proste, wytłumaczę Ci przez telefon.

asmord napisał: Czy trzeba będzie robić powroty RTF?

Możesz ale nie musisz, bo to dodatkowe koszta. Powroty RTF podpina się już pod czystą wodę wychodzącą z pompy, ale jak nie zamierzasz robić pełnej grawitacji tylko beczkę lub pojemnik na pompę, to zrobienie RTF nie jest fizycznie możliwe. RTF musi być napędzany pod ciśnieniem, a jak filtr będzie stał na górce, a pompa będzie przed filtrem to o RTF możesz zapomnieć.

asmord napisał: I teraz najgłupsze pytanie... czy przez odpływ denny może uciec mi woda z oczka np w przypadku awarii pompy...

Nie jest głupie, pytanie jest logiczne i pytać trzeba jak się czegoś nie rozumie skoro jest dziura w dnie to wydaje się logiczne że woda może uciec..... ale tak nie jest bo system jest szczelny.

Woda z twojego stawu nie będzie miała którędy uciec nawet podczas awarii prądu
Nawet jak zainstalujesz dwa odpływy na rurach 110mm to wszystko jest szczelnie połączone.
W przypadku braku prądu jak zrobisz pół grawitację czyli pompa w beczce albo w pojemniku, to jedyne co się stanie to woda stoczy Ci się z pierwszej komory BIOklara z powrotem do beczki.

W przypadku gdybyś zrobił pełną grawitację, czyli odpływy podłączone do BIOKlara a pompa za filtrem, to podczas braku energii nie dzieje się nic. Pompa stoi = woda nie jest pompowana.

Super Dzięki za wyjaśnienie już powoli zaczynam rozumieć

Jeżeli zdecydowałeś się na zbudowanie porządnego koipondu, to wg mnie powinieneś pomyśleć o jak największej filtracji.
Widzę możliwości wykonania u Ciebie systemu grawitacyjnego z odpływami dennymi
Na Twoim miejscu wymurowałbym dużą komorę filtacyjną (np. na wstawienie bioklara lub od razu wykonania komór filtracyjnych) i przykrył to pomostem, który nawet częściowo mógłby wychodzić nad wodę. Powstało by w ten sposób fajne miejsce do postawienia parasola, a i nóżki mógłbyś pomoczyć.
Dla zobrazowania o co mi mniej więcej chodzi pozwoliłem sobie zrobić wizualizację.
Pozdrawiam
Adam

Bardzo dobry pomysł podsunął Ci OSAD przemyśl to. Przy okazji tarasiku-pomostu zabudujesz sobie komorę która nie będzie widoczna.

asmord jeszcze podsunę Ci ciekawy wątek z koiphen na którym widać budowę tarasu
www.koiphen.com/forums/showthread.php?99...-Mega-Project/page46
Chłopaki tam zrobili kawał dobrej roboty, oczywiście niektóre sprawy przesadzone i troszkę takie amerykańskie ale przejrzyj od deski do deski wiele się nauczysz miłej lektury.....

Bardzo podoba mi się ten projekt z dwóch powodów
- lubię takie pochylenie się nad szczegółem, wielką staranność w łączeniu materiałów
- układ kamieni wokół brzegu ze zróżnicowaną wielkością i wysokością jest o wiele ciekawszy, niż płaski równy 'obwarzanek', jaki często obserwujemy w realizacjach oczek.

Jedno ze zdjęć przedstawia gatunek bambusa, z którego Chaplin miał zrobioną laskę.

Ja też lubię taką staranność nie ma co tu dyskutować, naprawdę zrobione to zostało bardzo solidnie i starannie.
te "amerykańskie przesadzenie" to np 4 Cetusy do każdego odpływu oddzielnie itd
co do otoczaków dokoła oczek to zgoda, ale ludzie robią z takich materiałów jakie mają pod ręką

jak dla mnie to lepszy otoczak niż widoczny beton...

czester 1 napisał: jak dla mnie to lepszy otoczak niż widoczny beton...

Beton?? a gdzie ty widziałeś beton? tzn widziałeś jakieś koipond czy też oczko gdzie widać beton?

a gdzie widzisz otoczaki?

czester 1 napisał: a gdzie widzisz otoczaki?

heheh to do mnie pytanie? jak do mnie to tu widzę otoczaki

hasło oczko wodne
www.google.pl/search?q=oczko+wodne&safe=...oAQ&biw=1088&bih=746

a tu jest hasło koi pond
www.google.pl/search?q=oczko+wodne&safe=...&tbm=isch&q=koi+pond

Przeczytałem tyle ile mogłem i niestety u mnie tak łatwo nie będzie dowiedziałem się, że od strony północnej biegnie rura z gazem, od strony południowej kabel wysokiego napięcia tuż koło granicy oczka z kolei wschód zachód - krzewy jednym słowem kicha do tego trzeba dodać kategoryczny sprzeciw właścicielki działki odnośnie planów mojej ekspansji terytorialnej. Nawet wariant z pompom umieszczoną w beczce jest pod znakiem zapytania przez te nieszczęsne kable, bo beczkę trzeba by było wkopać na wysokość lustra wody o ile dobrze rozumuję by odpływ spełniał swoją funkcję?

Hej, dobrze zrozumiałeś. Jak nic sie nie da to pozostaje Ci pompa w stawie.