× Klasyfikacja Koi

Moje Kin kabudo

Nie ogarniam już tego. Przecież pisał ,że miał pod tym styrodurem 6C. To w takim razie jakie to ma wady,przecież inni piszą ,że poliwęglan też jest zły.

#6920 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: To w takim razie jakie to ma wady,przecież inni piszą ,że poliwęglan też jest zły.

Kto pisał, że poliwęglan jest zły? Była kwestia izolacji samej powierzchni wody. Ja bym np. dał i poliwęglan i coś na samą powierzchnię.

#6921 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Poliwęglan jest wielokomorowyw w którym się wytwarza próżnia i jest cieplejszy,ale musisz w niego zainwestować bo to nie może być cienki 6mm tylko przynajmniej 10mm lub 15mm cena wtenczas 70złm2Rafał dlatego chce zmienić bo poliwęglan daje światło a styrodur nie!

#6922 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

poliwęglan działa jak okno komorowe pcv w domu im więcej komór tym lepiej tak jak teraz zaleca się wstawiać okna 3 szybowe pasywne.

#6923 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: Tak tylko weź pod uwagę że jak jest siarczysty mróz to przeważnie jest bardzo słonecznie!!! i wtenczas poliwęglan działa jak soczewka która grzeje własnie próżnie powietrza a boki jutro chcę własnie uzupełnić folią bąbelkową i zrobić to w miarę szczelne. Belki zapuszczone są impregnatem przyjaznym dla środowiska bezbarwnym właśnie na pleśnie grzyby itp.

pytanie ile jest słonecznych dni w okresie zimowym i ile godzin trwa dzień . zyski z tego są znikome
sorki nie to żebym się czepiał ale niema czegoś takiego ,, próżnie powietrza'' albo jest powietrze albo próżnia , próżnia izoluje termicznie (budowa termosu i tu dodam to co miałem na myśli w poprzednim poście szczelny korek utrzymuje podwyższone ciśnienie wewnątrz termosu co powoduje brak odparowywania - wychładzania , samo powietrze jest też izolatorem termicznym ale pod warunkiem że jest zamknięte i nie wymienia się z otoczeniem , właśnie to co pisałeś o szybach zespolonych w oknach , zamknięte szczelnie pomiędzy szybami , a żeby zmniejszyć przenikalność termiczną tychże szyb zamiast powietrza stosuje się gazy o mniejszej przewodności cieplnej np argon
fajnie jak pokażesz te belki na wiosnę bo jestem ciekaw jak ten środek je zabezpieczył od wilgoci a robię między innymi drewniane tarasy więc chętnie bym doradził klientom czym konserwować drewno a i sam z korzystam

KIPER2017 napisał: Poliwęglan jest wielokomorowyw w którym się wytwarza próżnia i jest cieplejszy,ale musisz w niego zainwestować bo to nie może być cienki 6mm tylko przynajmniej 10mm lub 15mm cena wtenczas 70złm2Rafał dlatego chce zmienić bo poliwęglan daje światło a styrodur nie!

w poliwęglanie nie wytwarza się próżnia , izolatorem jest powietrze , wiadomo im więcej komór tym lepiej no ale koszty zaczynają się dość podnosić , żeby uściślić boki poliwęglanu (komory) powinny być zabezpieczone taśmą paroizolacyjną która zabezpiecza przed dostawaniem się pary do komór i skraplaniu się wewnątrz komór , przed zanieczyszczaniem się poliwęglanu wewnątrz , i przed wymianą powietrza wewnątrz komór czyli izolatora

KILERK1
można by użyć zwykłego styropianu ale trzeba by pod niego podkleić coś w rodzaju pływaków np ze styroduru tak żeby styropian nie stykał się z wodą , wtedy nie będzie nasiąkał i nie zmieniał swoich parametrów izolacyjnych a jak już to na pewno w niewielkim stopniu , sam w przyszłości myślałem nad takim rozwiązaniem ale trzeba to przetestować

#6924 napisał Bodzio

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: prawie każda showa ma przeważnie na głowie czarne,a jeśli nie to poniżej całej linii tułowia powinna coś mieć czarnego

Jeszcze coś zwróciło moją uwagę. Będzie trochę przydługawe i z dygresjami - takie moje przemyślenia.

Rozróżnienie między wzorem Sanke a Showa można oprzeć tak jak to napisał Kiler na rozmieszczeniu Sumi na różnych częściach ciała. Niektórzy dodają tu jako indykator odmiany Showa obecność Sumi wewnątrz pyska, czy zabarwienie krawędzi gałki ocznej.

Natomiast faktem jest, że można bez problemu znaleźć Sanke z Sumi na głowie, jak i Showa z głową bez Sumi.
To, co w każdym przypadku rozróżnia Showa od Sanke należy do sfery wymagającej wytrenowania oka.
Jest to charakter wzoru.
Trochę moje słowa idą w poprzek tego co pisałem o bardzo konkretnych elementach oceniania ryby, ale z drugiej strony, charakter wzoru jest także konkretem - jedynie trudniej go przekazać w postaci opisu pewnych cech.
Właściwa ocena charakteru wzoru jest kwestią wytrenowania oka poprzez oglądanie wielu okazów obu odmian.

Charakter wzoru Sanke i Showa moim zdaniem najlepiej zacząć omawiać od zobrazowania tego, co Japończycy nazywają Utsuri.
Utsuri, jest to ciężki dla laika do wychwycenia poblask na Ji - bocznej powierzchni ostrza Katany. Nie ma nic wspólnego z wyraźnie widocznym wzorem linii Hamon powstałej poprzez niejednorodne hartowanie ostrza w wyniku zróżnicowanej grubości nakładanej przed hartowaniem glinki. Wzór Utsuri można dostrzec powyżej Hamon, ustawiając idealnie wypolerowane ostrze pod odpowiednim kątem do źródła światła. Tworzy on pofalowane linie i daje obraz jakości i piękna miecza.
Nazywając w ten sposób wzór Sumi u ryb Utsurimono Japończycy odnieśli sie do fal i podłużnych linii tego wzoru, częstych wystąpień pasów i smug. Co prawda Showa nie należy formalnie do Utsurimono, ale jeżeli usunąć Beni, to uzyskujemy przecież klasyczne Shiro Utsuri - patrząc na charakter wzoru Sumi.
Wszystko to w przeciwieństwie do oddzielnych punktowych plam i kropek u Sanke kojarzących się im najlepiej z oddzielnymi wystąpieniami plam na segmentach skorupy żółwia - tak jak to widać u Bekko (żółw). I tak samo - jeżeli usunąć Beni u Sanke, to otrzymujemy Shiro Bekko.

Dygresja bardziej osobista. Patrząc na moje Shiro Utsuri - słabej jakości ryba ot Kase, ostatnio mająca problemy z budową - widzę po bokach ciała pofalowane linie i wyobrażam sobie, że jest to 100% oddanie idei Utsuri ;)

U zauważonej przez Kipera ryby występuje Sumi o charakterze Sanke. Tak to widać na pierwszy rzut oka. Ja mam jeszcze cień wątpliwości, czy nie mamy tu do czynienia z genetycznym Showa o fikuśnie 1/1000 przypadkowo rozłożonym Sumi udającym wzór Bekko. Mogłoby się np. okazać, że za trzy lata wokół nasady głowy pojawi się Hachiware... i co wtedy? :)

Strasznie jestem ciekaw owych nauk u japońskich guru. To jakieś lekcje? Pytam, bo w całej swojej historii przeszukiwania forów, artykułów, relacji z wizyt u hodowców - spotykam się z czymś takim jak Koi-Uchideshi (o ile nie jest rezydentem siedzącym tam i odwalającym najgorsze prace przez kilka-naście miesięcy) pierwszy raz. Mam nadzieję, że lekcje te zaczną przynosić wspaniałe owoce i zobaczymy tu wreszcie kiedyś celne, szczegółowe i akuratne techniczne opisy naszych koi, tak, jakby tu był z nami japoński guru. Coś więcej niż "fajna ryba". Na razie takowych brak. Może już czas przełamać wrodzoną skromność?

#6925 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Cześć Paweł :-)
Nie będę ukrywał, z przyjemnością czyta się twoje posty. Widać ze masz mega dużą wiedzę na temat Koi chyba największą na tym forum. Wieli Szacun.
Wydaje mi się że określenie '' fajna ryba '' jeszcze długo będzie funkcjonować na forum i nie tylko. Na pewno u mnie, bo na razie jeszcze nie umiem charakteryzować w sposób profesjonalny odmian i cech poszczególnych ryb. Jest to etap bardzo długi i nie każdy będzie miał chęci oraz czas żeby zgłębiać wiedzę o Koi, dlatego określenie ''fajna ryba'' może być jedynym satysfakcjonującym w ocenie przy zakupie ryb.
Na pewno masz rację, z twoją wiedzą pewnie ja też chciałbym porozmawiać z innymi ''maniakami'' :-) rzeczowo, merytorycznie i szczegółowo opisywać różne niuanse.
Wierzę w to iż za kilka lat na pewno zbierze się kilka kilkanaście osób które tą wiedzę zdobędzie.

#6926 napisał Sylwek

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

shiro utsuri to nic innego jak odrzut w produkcji sanke

#6927 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: shiro utsuri to nic innego jak odrzut w produkcji sanke

1. Nie pomyliłeś z Showa? Zresztą, przy obecnym przemieszaniu różnych odmian może i to być czasem prawdą, choć dla zasady - napisałbym, że odrzutem przy produkcji Sanke powinno być raczej Bekko.
2. Upraszczasz. Z tym odrzutem to można podyskutować. Warto wspomnieć o Kuroko.

Kuroko - selekcja na bardzo wczesnym etapie, tak wczesnym, że w przypadku innych odmian nie byłoby można oddzielić wartościowych okazów. Parodniowe ryby mają po kilka milimetrów, tak małe, że odsysane są plastikową rurką zasysającą wodę do zbiornika z podciśnieniem. Chodzi o to, że w przypadku takich odmian jak Shiro Utsuri, Kumonryu i podobne hodowca wykorzystuje fakt, że da się wyróżnić osobniki o ciemnym ubarwieniu - i wiadomo, że tylko te warto trzymać, jeżeli chce się z nich uzyskać pożądane odmiany. Reszta ryb ląduje w wiadomym miejscu.

W hodowli Shiro Utsuri stosuje się Kuroko (Kuro - czerń), więc trudno tu mówić o odrzucie. Oczywiście nie można zaprzeczyć, że hodowca Showa może zatrzymać część Shiro Utsuri jako produkt uboczny, natomiast specjaliści tacy jak Omosako - wątpię czy tracą czas i miejsce na takie rzeczy. Zapewne wiele tych "odrzutowych" SU można znaleźć w tanich boksach, gdzie sprzedawana jest masówka - tak, tam od ręki znajdziemy takie SU, że tylko siąść i płakać.

#6928 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Pomyliłem się miało być bekko-jako odrzut w sanke oczywiście

#6929 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: Pomyliłem się miało być bekko-jako odrzut w sanke oczywiście

A co sądzisz o Bekko? Moim zdaniem albo idealne, albo żadne.

#6930 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

zgadzam się z Tobą mam jedną sztukę bekko na wiosnę pokaże,długo na nią polowalem , zapowiada się obiecująco

#6932 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

poza tym w Polsce ciężko o dobre bekko podobnie jak hi utsuri jest ich mało

#6933 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Paweł,Kiper czy możecie pisać po polsku lub przynajmniej popróbować te japońskie zwroty przetłumaczyć na nasz język,bo czuję się jak bym słuchał rozmowę dwóch kaszubów.

#6934 napisał KILERK1
Za tę wiadomość podziękował: KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: Paweł,Kiper czy możecie pisać po polsku

Padły jedynie nazwy ryb zdaje się, najlepiej na szybko rzucić okien na to Bekko i Hi Utsuri.
www.pfmkk.pl/koi/odmiany-koi.html

Do wszystkich: proponuję, aby trzymać się konwencji, że wszystkie wyrazy w nazwach odmian, także te kolejne w nazwach wieloczłonowych - zaczynamy od dużej litery.
Czyli nie hi utsuri i nie Hi utsuri, tylko Hi Utsuri.
Zresztą podobnie powinno być z określeniami koloru czy rodzaju plam - Beni (czerwień, płomień), Shiroji (obszar gdzie występuje biel - Shiro), Sumi (czerń).
Dlatego tak, że w tekście traktowane są w zasadzie jak nazwy własne, poza tym są wtrąceniami w obcym języku i warto je wyróżnić.
To ułatwi zrozumienie tekstu.

Koi to dziedzina, w której rządzą prawa Japończyków - czyli przede wszystkim staranność i szacunek dla szczegółu.

I jeszcze:

KILERK1 napisał: Paweł,Kiper czy możecie pisać po polsku

Ja - zdecydowanie nie. To jest forum o Koi. :)

#6935 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.229 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.