× Klasyfikacja Koi

Moje Kin kabudo

zgadzam się z Tobą, dlatego im więcej się przegląda tych filmików np. na yotubie tym większą zaczynamy mieć wiedzę o tym wszystkim. Ja nie jestem alfą i omegą,ale coś tam już wiem o Koi,wymieniam wspólne doświadczenia ze znajomymi,rodziną-mam wujka w Londynie który też ma KOIPOND wbudowane w tarasie i trzyma już je 12lat ciągle wysyłamy sobie migawki na wazzapie nawet jak jedzie do centrum koi to wysyła filmiki co jest na sprzedaż( ceny są tam zawrotne) ale Anglicy też nie są laikami w hodowli.

#6874 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Sylwek nie bądź aż tak wrażliwy na to co piszę...to bardzo dobrze zrobiłeś że stworzyłeś najpierw idealne warunki a później zaczniesz kupować ryby w HQ,ja też zrobiłem wszystko po kolei a czy dobrze to się okaże z biegiem czasu

#6875 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: Anglicy też nie są laikami w hodowli.

Ano, jak weźmiesz Adama Byera i jego Kohaku, z dealerów choćby Mike'a Snadena, to już nie ma żartów.
Zazdraszczam koneksji w świecie Koi :)

#6876 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

to już są ryby dla Snobów, nie trzeba aż tyle wydawać żeby dobrze to wyglądało,ale nie ma też co oszczędzać bo za koi z potencjałem na przyszłość też musimy trochę zapłacić

#6877 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.


jak dobrze pójdzie to na wiosnę 1 lub 2 z tych Hi utsuri trafi do mnie,obiecał kolega że o mnie nie zapomnii. Zawsze marzyłem o dobrym Hi utsuri bo u nas ciężko takiego kupić

#6878 napisał KIPER2017
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: Zawsze marzyłem o dobrym Hi utsuri bo u nas ciężko takiego kupić

Po swoje jechałem pod granicę holenderską a i tak jestem średnio zadowolony.
W stopce jest link, można sobie pooglądać ten mój grajdołek.

#6879 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi
Za tę wiadomość podziękował: KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

no powiem Ci że klasa te ryby... oczywiście nie wszystkie ale widać,że wiesz o co chodzi w tym wszystkim, a coś więcej o tym Twoim koipond, głębokość co zimą itp??

#6880 napisał KIPER2017
Za tę wiadomość podziękował: pawelm

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nie jestem wrażliwy na to co inni piszą, bo inaczej cały czas byłbym obrażony :-)
Paweł, zawsze byłem pod wrażeniem twoich ryb.

#6881 napisał Sylwek
Za tę wiadomość podziękował: pawelm

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Dzięki Wam za dobre słowa.
Siatkobeton, izolacja Abratex oraz Axilbet, głębokość w najgłębszym miejscu (wpust kanalizacyjny) 1,7m, objętość sam zbiornik jakieś 7,5m3 ,do tego dobudowuję 3m3 filtr z pumeksem - zastąpi obecne 3 200 - litrowe beczki, może komora z Helixem, mama na razie 100 litrów 13-tki, używam jej w zimie w piwnicy - tam 1m3 Mauser + Helix + filtr z ovatą.
DIY filtr bębnowy 0,5m długości, 0,4m średnicy, siatka 70 mikronów. Airlift na bazie ("serce") rury 70mm, do tego Secoh 80 l/min, całość na 110-tce kanalizacyjnej.

#6882 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

co w zimie?? góra przykryta?? czym karmisz??

#6883 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: co w zimie?? góra przykryta?? czym karmisz??

W zimie koi są w Mauserze w piwnicy - i raczej przy takim rozwiązaniu pozostanę, z tym, że zamierzałem zbudować docelowy zbiornik ok. 2,5m długości, ale jakoś zeszło. Może za rok.
Pusty koipond staram się ochronić przed przemarzaniem - jakieś przykrycie folią, ect., ale na razie zawsze co zima to było jakieś 10cm lodu. Zmusza mnie to do przemalowywania wczesną wiosną ścian Axilbetem, żeby zatrzeć mikropęknięcia. Kształt zbiornika nie zachęca do kombinowania z zadaszeniem.

Karmię różnie, co podejdzie, ale raczej karmami na poziomie ok. 30-40zł/kg. Zazwyczaj gdy nic innego nie wymyślę, to zamawiam worek OSW medium Coppensa. W miarę poprawiania jakości ryb powoli zaczynam myśleć o skupieniu się na lepszych karmach z probiotykami. Pewnie skończy się na kupowaniu Hikari.

#6884 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: Ja się dziwię niektórym na tym forum inwestują tysiące na sprzęt,robią profesionalną filtracje biologiczną z czego bardzo się cieszę -a nie inwestują w porządne ryby ,równie dobrze można było wpuścić karasie i też będzie ładnie... ja na początku kupiłem też kilka słabych ryb to je wypuściłem w tym roku do rzeczki, teraz zanim kupię jakąś to 3 razy się zastanawiam czy warto i czy coś z niej wyrośnie. Tak samo z tym rozmnażaniem -nasz hodowla to hodowla przypadkowa więc młode wszystkie nie są nic warte i też nadają się na...

Nie wiem czy trzymałeś karasie,uwierz mi ,że byle jakie koi dają większe wrażenie i większą satyswakcję niż karasie. Dla karasi prawie nie trzeba inwestować w jaki kolwiek sprzęt.
Bez urazy Kiper , narazie masz wiedzę na temat super koi (napewno większą niż moja), a Twoja wiedza na temat przechowania koi przez zimę jest czysto teoretyczna .Jeśli twoje ryby przetrwaja zdrowe i w dobrej kondycji przez kilka zim będę Cię uważał za fachowca.
Nie zainwestuję w drogie ryby ,aż nie spróbuję ich przezimować bez "większego cyrku".
Ja zaczynalem swoją przygodę z koi od " dupy strony" ,wiele z nich uśmierciłem. Jeszcze parę lat temu w Polsce nie było dobrego forum na temat koi ( to chyba jest jedyne),nawet nie wiedziałem co to jest filtracja grawitacyjna. Kupowałem koi , a nie miałem pojęcia jak stworzyć dla nich dobre warunki bytowania,myślałem że jeśli karaś żyje to i karp koi będzie żył,wszystko było pionierskim eksperymentem.
Reasumując ,najpierw chcę stworzyć" dobry dom", a ewentualnie później dobre ryby. Czego i Tobie życzę.

#6885 napisał KILERK1
Za tę wiadomość podziękował: KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Miałem karasie 8 lat liny i euro koi też tam były 2 sztuki zgadzam się z Tobą że prawie żadnych wymogów nie miały,karasie mogły by żyć w samym błocie nawet. Koi duzo bardziej wymagajace dlatego zrobiłem porządna filtracje i parametry wody są jak narazie idealne. Ta przyszła zima pokaże czy cała robota poszła na marne czy jednak wszystko będzie tak jak bym chciał. Nie mam zamiaru przenosić ryb do garażu co mógłbym zrobić bo kupiłem mauzery i pompy ż filtrami dodatkowo bo taki był zamiar, ale pojechałem do gościa do Opola który cały czas zimuje w jeszcze plytszym oczku niż ja i nie ma problemu. Z drugim kolega spotkałem się z Pruszkowa który ma mega pojęcie o filtracji itp. również zimuje i twierdzi że najgorsze przenoszenie ryb do ciepłego. stres,pasożyty na dzień dobry itp. Karp lubi zimna wodę tylko nie lubi nagłych spadków. Dlatego zrobiłem zabudowę na całej powierzchni oczka ż poliwęglanu komorowego

#6886 napisał KIPER2017

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

#6887 napisał KIPER2017
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KIPER2017 napisał: pojechałem do gościa do Opola który cały czas zimuje w jeszcze plytszym oczku niż ja i nie ma problemu. Z drugim kolega spotkałem się z Pruszkowa który ma mega pojęcie o filtracji itp. również zimuje i twierdzi że najgorsze przenoszenie ryb do ciepłego. stres,pasożyty na dzień dobry itp. Karp lubi zimna wodę tylko nie lubi nagłych spadków.

Opole (Krystian?) to trochę inny klimat. Jak u mnie była woda 2C i ryby zaczęły pływać jak lekko pijane to dałem sobie spokój z eksperymentami. Ja do Mausera nalewam wodę prosto z oczka i natychmiast przenoszę do niej ryby - czyli do tej samej temperatury. Potem 2-3 dni woda dochodzi do temperatury kilkanaście C. Wiosną w drugą stronę. A rybom wystarczy październik-listopad w zimnej wodzie, żeby sobie odpocząć, skorygować kształty i kolory.

Z tym lubieniem przez karpia zimnej wody to jest moim zdaniem takie trochę życzeniowe podejście. Da się, ale czy to najlepsza opcja w każdym przypadku?
W drugą stronę - można sobie zobaczyć relacje @Frostbitez'a z forum Koiphen jak wygląda przyrost ryb z zachowaniem fantastycznej jakości w temperaturach 26-27C - idealna temperatura, idealne jedzenie, idealna woda.

#6888 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.335 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.