Wprowadzilam sie do domu z oczkiem wodnym. Lisy wyjadly mi wiekszosc ryb, zostaly tylko 2. Kupilam formowane oczko, wypelnilam woda, dalam kilka roslin. Ryby zyja w nim swoim zyciem, bez napowietrzania i filtra, wode zmieniam dwa razy do domu wyrzucajac nadmiar przerosnietych roslin. Przy ostatniej wymianie wody jedna zauwazylam ze jedna z ryb wyglada, jakby miala peknac. Zamowilam sitko prostokatne, myslac, ze zaraz urodzi i trzeba bedzie odizolowac male. Zamowilam tez pokarm dla malych koi. Nie wiem, czy to w ogole sa koi czy jakies inne ryby. Przeczytalam dzisiaj na internecie, ze one skladaja jaja, z ktorych moga wykluc sie male. Nie wiem co mam robic. Pomozcie!!