- Posty: 671
- Oklaski: 2
- Otrzymane podziękowania: 32
Generalnie problem z dostępnością stosownych motoreduktorów jest, jakkolwiek pytam: czy nie brałeś pod uwagę napędu od wycieraczek samochodowych? Takie coś można znaleźć za kilkadziesiąt pln. U mnie chodzi jakiś motoreduktorek wielkości pudełka od zapałek, z demobilu - wymontowany z jakiegoś wojskowego samolotu. Trzydzieści parę zet. Dalej dwa kółka zębate od niszczarki, dalej przekładnia łańcuchowa 11/46.humulus napisał: Ja w przeciwieństwie do standardowych rozwiązań które stosują w innych filtrach, zastosowałem łożyska ceramiczne na rolkach, aby zmniejszyć opory toczenia i kręcenia bębna, tak aby silnik było jeszcze mniej obciążony, gdyby nie cena silnika DC (24v prąd stały) pewnie założyłbym takowy .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
humulus napisał: Napęd na osi w sumie jest może i najlepszy (najmniej teoretycznie do roboty - oprócz samego uszczelnienia wału zdawczego), ale za to przekładnia i silnik musi być dużo mocniejsza (większy moment obrotowy) a co za tym idzie były droższe.
Ja w przeciwieństwie do standardowych rozwiązań które stosują w innych filtrach, zastosowałem łożyska ceramiczne na rolkach, aby zmniejszyć opory toczenia i kręcenia bębna, tak aby silnik było jeszcze mniej obciążony, gdyby nie cena silnika DC (24v prąd stały) pewnie założyłbym takowy .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Na środku bębna mam jedno łożysko. Na rolkach po drugiej stronie kolejne.
Całość z problemami przejściowymi ale działa.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Kocham to urządzenie! Poniżej pierwsze uruchomienia (po dniu wyłączonego airlifta - przedłużył się czas montażu)
Na razie półautomatyka czyli - filtr załącza się na 10sek (ponad obrót) raz na 10 min (przez pierwszą godzinę załączałem co 3 min ). Po kilku godzinach po 10 min jest 3cm różnicy w poziomie wody w bębnie i na zewnątrz.
W tym tygodniu dojdzie programator w którym automatykę samemu się ustala (w programie na androida) i wgrywa telefonem poprzez NFC, także zamontuje czujnik poziomu wody finalną pokrywę i gotowe.
50mikronów daje radę. Choć aby różnica między poziomem wody w bębnie a poza nim była większa trzeba by jednak stosować siatkę "zbrojącą" grubooczkową na zewnątrz.
Dysze dobrałem specjalne kątowe i o szerokiem kącie rosprysku a zarazem o nie dużych przepływach, tak że w sumie na 50cm bębna 4 wystarcza, a na jednorazowe spłukiwanie schodzi w sumie ok. 1 litra wody.
PS. jak ktoś wpadnie na pomysł tak małej komory z prefiltrem to niech się jeszcze raz zastanowi - oczywiście DA SIĘ, jak pokazuje to film, ale jest ekstremalnie ciasno przy jakichkolwiek pracach.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Wygląda to bardzo fajnie. Faktycznie ciasno. Idealnie by było żeby można było jednak wejść do środka.
Programator to będzie gotowiec, czy coś na zamówienie ?.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
24h po uruchomieniu wygląda to naprawdę bardzo dobrze, już spokojnie mogę zwiększyć czas aby włączało się raz na 20minut (bardzo prosto przekręca się po prostu w programatorze).
Programator - to w sumie żadna tajemnica więc - półautomat to: ZAMEL PCM-10 230V
a pełen automat to: F&F PCS-533 Konfigurator -
android
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Tak zdecydowanie można pokochać to urządzenie . Mikrosito bębnowe to podstawowe narzędzie przy zachowaniu zdrowej wody.
Ryby które nie czuja własnych odchodów zmieniają się nie do poznania - oczywiście na lepsze
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
O, masz tam dwa wejścia, więc mógłbyś - czy zamierzasz? dodatkowo albo sterować drugie dolnym czujnikiem poziomu alarmowego stanu wody, albo np. wykrywać tym drugim wejściem brak obrotu bębna (zacięcie się, awaria silnika motoreduktora...). Przyszedł mi też do głowy jeszcze jeden element logiczny sterowania - wykrywanie sytuacji, gdy płukanie załącza się natychmiast po upływie zadanej przerwy między włączeniami się - czyli pływak w dalszym ciągu jest w pozycji "bębna brudnego" - co może świadczyć np. o awarii mechanizmu obracającego bęben, lub o nadmiernym spadku poziomu zwierciadła wody. Tyle że tutaj masz zdaje się tylko jedno "wyjście" - czyli zwarcie lub rozwarcie przekaźnika, a przydałoby się wyjście na sygnał alarmowy. Można co najwyżej wyłączyć płukanie.humulus napisał: a pełen automat to: F&F PCS-533
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
humulus napisał: 24h po uruchomieniu wygląda to naprawdę bardzo dobrze, już spokojnie mogę zwiększyć czas aby włączało się raz na 20minut (bardzo prosto przekręca się po prostu w programatorze).
Programator - to w sumie żadna tajemnica więc - półautomat to: ZAMEL PCM-10 230V
a pełen automat to: F&F PCS-533 Konfigurator - android
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czujnik poziomu wody oczywiście będzie, cała automatyka będzie się opierała na jego odczytach. Przy airlifcie raczej drugiego czujnika nie będę instalował, bo nawet w wypadku jakiejś awarii napędu airlift nie przeleje wody. Przy pompie pewnie bym coś takiego zamontował i w ogóle podczepił pompę na takiej zasadzie że nie działa w momencie kiedy czujnik wody 2gi się załącza (choć nie wiem czy nie zrobiłbym w takiej sytuacji osobnej automatyki - koszty są naprawdę tego nie duże - choć zaprogramowanie nie tak łatwe jak się mi wydawało, ale jak już to ogarnę to każdy nowy program czy jego zmiana będą banalnie proste).
Z eksploatacją 50tki na razie moje wrażenia są niemiarodajne. Mam nadzieję że to kwestia doboru ciśnienia wody w dyszach. Ja mam co prawda bez żadnej pompy wysokociśnieniowej, ale podłączone bezpośrednio z rury głównej 32ką także ciśnienie samego wodociągu jest na poziomie 3-4bar.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ciekaw jestem jak na dłuższą metę będzie wyglądała eksploatacja sita 50-tki. Paweł narzekał u siebie (sito 70 mikronów) na konieczność częstego płukania sita karcherem.[/quote]
Z tego co wiem to największy tak zwany prześwit użyteczny FO % ma siatka 0.063 - 37%, siatka 0,05 - 31% a siatka 0,075 - 30%. Oczywiście te parametry dotyczą sit wykonanych ze stali chromoniklowej. Sita 63 i 50 mikronów plecione są z drutu grubości 0,04 mm a sito 75 mikronów z drutu 0,05 i dlatego ma mniejszy prześwit użyteczny
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Z eksploatacją 50tki na razie moje wrażenia są niemiarodajne. Mam nadzieję że to kwestia doboru ciśnienia wody w dyszach. Ja mam co prawda bez żadnej pompy wysokociśnieniowej, ale podłączone bezpośrednio z rury głównej 32ką także ciśnienie samego wodociągu jest na poziomie 3-4bar.[/quote]
Sito będziesz spłukiwał wodą z wodociągu ?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Zwróć uwagę, że wodę do dysz mógłbyś podać nawet rurką 1cm średnicy. Dlaczego? Bo przepływ - ten 1 litr w ciągu 10 sekund jest na tyle niewielki, że straty ciśnienia nawet w cienkiej rurce nie są duże.humulus napisał: Ja mam co prawda bez żadnej pompy wysokociśnieniowej, ale podłączone bezpośrednio z rury głównej 32ką także ciśnienie samego wodociągu jest na poziomie 3-4bar.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Przy 1 bar - 1,1 l/min
3 bar - 2,05 l/min
4bar - 2,2 l/min
Jeśli zdławiłbym ciśnienie np. puszczając przez 1/2cala to na wyjściu dyszy byłoby spokojnie 30-50% mniejsza siła spłukiwania. W sumie to nie dużo, ale im wyższe ciśnienie tym dysza działa bardziej jak kraher .
Choć w sumie i tak lepiej byłoby generować ciśnienie pompą, ale jak samo ciśnienie z wodociągów wystarcza to po co inwestować w pompę.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...