Tunel z nawiewem

witaj
jestem ciekaw jak się sprawuje tunel , jaka temperatura wody , czy dodatkowo mocowałeś do podłoża , jak się zachowywał przy silnym wietrze

Bodzio napisał: witaj
jestem ciekaw jak się sprawuje tunel , jaka temperatura wody , czy dodatkowo mocowałeś do podłoża , jak się zachowywał przy silnym wietrze

Ze względu na sporą kubaturę tunelu to sprawuje się lepiej niż mogłem przypuszczać. Myślałem że będzie chłodniej, bo dogrzewam tylko powietrzem z domu. Przed mrozami miałem temperaturę wody powyżej 8 stopni. Ryby karmiłem co 2-3 dni.
Najniższa temperatura wody jaką zanotowałem w ostatnie mrozy to 6,4, ale już rośnie i na dzień dzisiejszy jest 7 stopni. Ryby mają przerwę w karmieniu.
Taki kształt tunelu jest odporny na podmuchy wiatru, ale na wszelki wypadek przyłożyłem profil dolny kamieniami

dzięki za odpowiedź , na razie czytam o różnych rozwiązaniach związanych z budową oczka , jak dotąd widzę że Twój sposób w dogrzewaniu jest dość pozytywny , u mnie byłby większy problem z dostarczeniem powietrza ponieważ planowane oczko ma być dość sporo oddalone od domu nie dość straty na temperatura docierającego powietrza to same opory przepływu pewno musiał by być zainstalowany spory wentylator ; a jaki masz wentylator zainstalowany (moc bądź przepływ )
myślę też że jakbym w ten sposób osłonił oczko to poliwęglan wygięty o mniejszym promieniu co by dało i mniejszą powierzchnię oddawania ciepła jak i mniejszą kubaturę , co sądzisz o takim rozwiązaniu

Bodzio napisał: poliwęglan wygięty o mniejszym promieniu co by dało i mniejszą powierzchnię oddawania ciepła jak i mniejszą kubaturę

Większym.

(Niepytany ) Co do większego wentylatora - czy chcesz przewietrzać dom inaczej niż w trybie wynikającym z projektu wentylacji mechanicznej? Moim zdaniem jakakolwiek ilość powietrza z takiej wentylacji warta jest wykorzystania, a kwestie oporów zawsze można załatwić odpowiednimi przekrojami kanału. Kwestie strat ciepła - ociepleniem.
Mając wentylację mechaniczną szkoda wypuszczać ciepłe powietrze nie robiąc z niego użytku. W każdym przypadku warto spróbować je wykorzystać. Tak na czuja, każda ilość powietrza z typowej wentylacji mechanicznej domku będzie nieść ilość ciepła istotną w stosunku do ilości ciepła uciekającej przez ściany tunelu.

Bodzio napisał: dzięki za odpowiedź , na razie czytam o różnych rozwiązaniach związanych z budową oczka , jak dotąd widzę że Twój sposób w dogrzewaniu jest dość pozytywny , u mnie byłby większy problem z dostarczeniem powietrza ponieważ planowane oczko ma być dość sporo oddalone od domu nie dość straty na temperatura docierającego powietrza to same opory przepływu pewno musiał by być zainstalowany spory wentylator ; a jaki masz wentylator zainstalowany (moc bądź przepływ )
myślę też że jakbym w ten sposób osłonił oczko to poliwęglan wygięty o mniejszym promieniu co by dało i mniejszą powierzchnię oddawania ciepła jak i mniejszą kubaturę , co sądzisz o takim rozwiązaniu

W moim przypadku wykorzystuje ciepłe powietrze znad akwarium, które i tak muszę odbierać przez cały rok bo zbiornik jest w całości w zabudowie. Temperatura powietrza zasysanego gdy świecą się lampy (12 godzin na dobę) dochodzi do 40 stopni.
Na wylocie temperatura spada do ok 20 -25 stopni (zależy od temperatury powietrza zewnętrznego). Oczywiście przez następne 12 godzin powietrze zasysane ma temperaturę pokojową.
Wentylator kanałowy który zastosowałem ma przyłącze fi 150, przepływ powietrza ok 500 m3 max. i moc ok. 50 W. Oczywiście mam regulator mocy wentylatora bo na maxa to mi drzwi w domu same się zamykają.
Przy tunelu bez konstrukcji wsporczej im większy łuk tym lepiej, bo przy małym łuku (bardziej płaskim) zmniejsza się sztywność całości i morze "klapnąć", musiał byś robić konstrukcję nośną aluminiową lub stalową.
W Twoim przypadku przy dużej odległości i braku podgrzanego powietrza, lepszym rozwiązaniem była by jakaś nagrzewnica z termostatem.

pawelm napisał:

Bodzio napisał: poliwęglan wygięty o mniejszym promieniu co by dało i mniejszą powierzchnię oddawania ciepła jak i mniejszą kubaturę

Większym.

(Niepytany ) Co do większego wentylatora - czy chcesz przewietrzać dom inaczej niż w trybie wynikającym z projektu wentylacji mechanicznej? Moim zdaniem jakakolwiek ilość powietrza z takiej wentylacji warta jest wykorzystania, a kwestie oporów zawsze można załatwić odpowiednimi przekrojami kanału. Kwestie strat ciepła - ociepleniem.
Mając wentylację mechaniczną szkoda wypuszczać ciepłe powietrze nie robiąc z niego użytku. W każdym przypadku warto spróbować je wykorzystać. Tak na czuja, każda ilość powietrza z typowej wentylacji mechanicznej domku będzie nieść ilość ciepła istotną w stosunku do ilości ciepła uciekającej przez ściany tunelu.

na chwilę obecną mam wentylację grawitacyjną ale nie oznacza to żeby zrobić wymuszoną , mam pomieszczenia ogrzewane (nie mieszkanie ) gdzie bym mógł zrobić czerpnię do tego można by podłączyć mieszkanie , więc ileś tego ciepła by można wykorzystać
na samą wymianę powietrza są normy więc tu można by się dostosować stosując odpowiedni wyciąg (wentylator ) ale przesyłając to dalej na kilkadziesiąt metrów wiąże się to z tym że trzeba by użyć większego wentylatora żeby osiągnąć ten sam efekt (opory ) zwiększenie średnicy jak najbardziej wchodzi w rachubę ale to i większe koszty instalacji i teraz trzeba się zastanowić czy to wszystko jest warte w tym przypadku , gdyby nie wchodziła w rachubę odległość to raczej bym się na to decydował bo jak widać na przykładzie kolegi fajnie to działa , lepszy taki odzysk , bardziej wykorzystany i tańszy (instalacja ) jak zastosowanie rekuperatora

OSAD napisał:
W moim przypadku wykorzystuje ciepłe powietrze znad akwarium, które i tak muszę odbierać przez cały rok bo zbiornik jest w całości w zabudowie. Temperatura powietrza zasysanego gdy świecą się lampy (12 godzin na dobę) dochodzi do 40 stopni.
Na wylocie temperatura spada do ok 20 -25 stopni (zależy od temperatury powietrza zewnętrznego). Oczywiście przez następne 12 godzin powietrze zasysane ma temperaturę pokojową.
Wentylator kanałowy który zastosowałem ma przyłącze fi 150, przepływ powietrza ok 500 m3 max. i moc ok. 50 W. Oczywiście mam regulator mocy wentylatora bo na maxa to mi drzwi w domu same się zamykają.
Przy tunelu bez konstrukcji wsporczej im większy łuk tym lepiej, bo przy małym łuku (bardziej płaskim) zmniejsza się sztywność całości i morze "klapnąć", musiał byś robić konstrukcję nośną aluminiową lub stalową.
W Twoim przypadku przy dużej odległości i braku podgrzanego powietrza, lepszym rozwiązaniem była by jakaś nagrzewnica z termostatem.

też mam akwarium tyle że obudowę nad nim mam szczelną (uszczelki) i ciepło wykorzystywane jest do utrzymania temperatury wody , w tym wypadku nie mam parowania na zewnątrz więc i sama wentylacja jest niepotrzebna , wiem że temperatura pod obudową jest naprawdę wysoka i fajnie ją wykorzystałeś , sama nagrzewnica elektryczna owszem , ale jak wiadomo pozyskiwanie ciepła z elektryki jest najdroższe więc tu jest ostateczność , jak już to raczej zdecydował bym się na wymiennik z CO
aje jak Twój sposób chodzi o to aby wykorzystać to co i tak idzie na stracenie
dzięki za każdą wskazówkę