pawelm napisał:
Co chciałem rzec. Do mnie przemawia powiedzenie "Koi hate changes". Dlatego wymiana wody polegająca na jak najczęstszym, a najlepiej stałym procesie jest najlepsza. Filtry, kroplownik, zadana wielkość dobowa - i ryby mają idealnie niezmienne warunki w ciągu doby, tygodnia, miesiąca. Nie mają żadnych uderzeń innej temperatury, stężeń czegoś tam, 'surowej' wody, etc. Wprawdzie tracimy nieco wody wylewając przelewem także częściowo tą świeżo dopływającą, ale stałość parametrów jest korzyścią nadrzędną.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Przyznam, że to ciekawy punkt widzenia, z pewnością łatwy do potwierdzenia w publikacjach. Fakt, że w necie raczej spotykałem się z zaleceniami dotyczącymi czynności manualnego - czyli periodycznego - wymieniania wody. Trzeba będzie się do tego jakoś odnieść...KOImark napisał: Pawle nieprawda, może to do Ciebie przemawiać ale to zabójstwo dla bakterii i stres dla Koi. Tylko jednorazowa podmiana 10% lub 20% co tydzień i raz na miesiąc 50% może ocalić bakterie, by bakterie żyły i rozwijały się muszą mieć stały dostęp do pokarmu w postaci amoniaku i azotynów. Jeśli leje się non stop surową wodę choć by w małych ilościach, filtracja biologiczna pozbawiona jest sensu, cała dojrzała i żywa woda idzie do kibla.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
To nie jest moje widzi mi się Pawle, ani też tylko mój prywatny punkt widzenia To znana od dawna zasada utrzymania przy życiu biologii i zdrowej dojrzałej wody.
Nie chodzi tu tylko o Koipond czy akwarium ale o każdy zbiornik wodny w naturze. Czy widziałeś gdzieś przypadek by matka natura podmieniała stale wodę?
Owszem padają deszcze, woda paruje itd i obieg się zamyka. Jak ktoś kiedyś powiedział no dobrze ale przecież rzeka cały czas płynie i ma świeżą wodę, otóż nie w rzece, jeziorze, stawie jest stara dojrzała, żywa woda, tylko od czasu do czasu padają ulewne deszcze i podmieniane jest zaledwie kilka % wody. Najmocniejsze podmiany wody u nas występują tylko raz w roku na wiosnę, gdy topnieje śnieg.
Cały problem polega na tym że nasze sztuczne małe zbiorniki w garażach, sklepach czy domach mają obieg zamknięty z małą ilością wody i tu pojawia problem:
- bo ryb przeważnie jest za dużo,
- bo deszcz nie pada,
- nie ma wód gruntowych,
- nie topi się śnieg,
- brak roślin i drzew pochłaniających azotyny
Tylko w naszych rękach spoczywa odpowiedzialność za podmiany. Jeśli chcesz zachować równowagę w filtrze i chcesz mieć zdrową żywą wodę i zdrowe Koi, musisz to robić tylko co jakiś czas tak jak to robi matka natura
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
To i ja mam pytanie
Co myślicie o tym aby zrobić w domu na zimę coś ala filtr roślinny,kastra 90 l. wypełniona biobalami(np) wsadzone w to kosaćce i puszczona woda przez to???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ja robiłem próbę z hydroponiką zeszłej zimy, ale kosaćce marniały. Może kwestia małej ilości światła? było go tyle, co z piwnicznego sporego okna i ukosem od świetlówki.Tomek napisał: Co myślicie o tym aby zrobić w domu na zimę coś ala filtr roślinny,kastra 90 l. wypełniona biobalami(np) wsadzone w to kosaćce i puszczona woda przez to???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
też trochę kombinowałem z roślinami i też mi marniały,napewno wymaga to większego zaangażowania,pracy-efekt mizerny ,uważam ze helix jest skuteczniejszy
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Tomek napisał: To i ja mam pytanie
Co myślicie o tym aby zrobić w domu na zimę coś ala filtr roślinny,kastra 90 l. wypełniona biobalami(np) wsadzone w to kosaćce i puszczona woda przez to???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
może być i keramzyt,ale chodzi mi głównie o rośliny.Mam okno w kotłowni i zamierzam wzdłuż okna ustawić 2 kastry po 90 l puścić wodę przez to + oczywiście beczka 240l z matami jap.chcę to odpalić minimum miesiąc wcześniej,a w momencie przenoszenia ryb wymienić wodę na oczkową???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Żeby Ci to ruszyło wpuść choć jedną rybę, by karmiła bakterie (robiła siku i kupę ) przez miesiąc będziesz miał już wszystko dojrzałe i stabilne biologicznie. Koniecznie woda z oczka, co najmniej 50% + zaszczepić jeszcze filtr bakteriami po wpuszczeniu koi. Karmić zacznij po 3-4 dniach od przenosin wszystkich ryb, bardzo delikatnie dosłownie po kilka kulek.
Co do beczki z matami to lepiej maty zastąpić walcami pływającymi. W małym zbiorniku w garażu, z małą ilością wody musisz mieć efektywną filtrację biologiczną. Czym więcej tlenu dostarczysz bakteriom tym lepiej (chyba że będziesz matę napowietrzał to zmienia postać rzeczy)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
na dnie beczki mam zainstalowany dyfuzor epdm (taki przeznaczony do oczyszczalni ścieków ,jest 3x tańszy niż org.do koi pond) tylko że mam pompę 1200 l/h i nie wiem czy nie za mocna????
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Nie ważne jaki to dyfuzor, ma robić swoją robotę czyli mocna i selektywna dyfuzja Do oczyszczalni przydomowych używa się tych samych dyfuzorów talerzowych co i do KOIpond i na odwrót tylko są Niemieckie JAGERA które dobrze się maskują bo są ciemne lub Chińskie zielone lub niebieskie ot i cała różnica
Dmuchawa 1200L/h to tylko 20L/min w zupełności wystarczy, aby nie była olejowo tłokowa. Najlepsza jest membranowa.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Tak siedzę i czytam?????????
dla mnie stała podmiana jest wtedy gdy woda przez całą dobę powolutku leci sobie do zbiornika (te 8%) (WODA STALE SIĘ PODMIENIA)
a codzienna wtedy gdy biorę wiadro wywalam 8 % wody i dolewam świeżej np.w południe
czy czegoś tu nie rozumiem???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Tomku dobrze rozumiesz
Jeśli wycyrklujesz 8% na dobę z przelewem czyli 80 litrów na 1000 litrów to właśnie jest to stała podmiana o której pisze Viola.
Tylko! jest jedna ale
Jeśli jesteś w stanie to odpowiednio dokładniutko odmierzyć czyli 8% to w takim porządku nic się rybom nie stanie, bo przez tą dobę nawet 8% się nie podmieni bo przez przelew będzie uciekała woda i surowa i dojrzała.
I tak naprawdę to nie wiesz ile tej wody podmieniłeś bo w kanał leciała i świeża surowa i dojrzała.
Takie stałe podmiany można robić, tylko to marnotrawstwo wody, bo nie wiesz ile jej w rzeczywistości podmieniłeś.
Więc już jeśli Viola tak się upiera przy tych 8% na dobę, to lepiej spuścić codziennie 8% i dać świeżej odmierzonej wody 8% i masz pewność że wymieniłeś 8% wody na świeżą.
ale nigdy nie można puścić 80 litrów na dobę non stop na przelew przez cały okres zimowy!!!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
ale nigdy nie można puścić 80 litrów na dobę non stop na przelew przez cały okres zimowy!!!
nie rozumiem
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
W sumie to logiczne. Jeśli puścisz 100 kropel wody to nie wiesz ile z tych kropel się rozpuści a ile wyleje przelewem.
Aby mieć pewność że jeśli dolewasz "czystej" wody jakąś objętość należałoby najpierw spuścić "brudną" o tej samej objętości.
Czyli przy kropelkowej podmianie non-stop realnie trzeba zużyć więcej "czystej" surowej wody aby obniżyć azotany i azotyny niż przy podmianie "na raz" (rozumianej jako spuszczam X-litrów i dolewam X- litrów niezależnie od formy kropelkowej czy szybkiej).
Pytanie czy jednorazowe dostarczenie surowej wody w większej objętości nie wpływa gorzej na bioflorę wody niż powolne dolewanie wody. Tu logika podpowiadałaby że powolne dolewanie wody jest lepsze bo bakterie mogą się szybciej namnożyć w tej małej ilości wody... ale to dywagacje zostawiam dla naukowców... .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...