OCZKO KILERA

Dołączam się do opinii Marka. Dlatego pytałem o filtrację

Proszę włącz filtry. Chcemy mieć forum-owe baby koi

Staram się jak mogę Dzisiaj przetaczam wodę z filtra oczkowego do akwarium,bo tam jest woda wolna od NO2 i włączam filtr.
Mam filtr zanurzeniowy kupiony w markecie na szybko (gąbka,parę kamyków ceramicznych i jakaś niby lampa uv na ledach ) Może narazie wystarczy.

No dobra

Masz takie piękne oczko - więc jak już raz doszło do tarła, to będziesz je miał i w kolejnych latach. Sorry za podbijanie bębenka ... Take it easy

Wstawiam filmiki z maluchami jest ich ok. 200 szt.
dwutygodniowe koi jeszcze w akwarium

i miesięczne koi w mauzerze z filtrem bioclar 15 kupionym u Marka


w oczku nie zlokalizowałem jeszcze ani jednej sztuki ,pomimo że te 200 szt. to może jakaś 1/10 całości.

Oby tak dalej ... Trzymam kciuki za przedszkolaki.

Fajnie już widać na niektórych co z nich bedzie.

Kolejne zdjęcia moich maluchów .Teraz mają ok. 3 miesiące.Nie potrafię w tej chwili powiedzieć co z nich będzie, a tym bardziej zrobić jakiejś selekcji.

ale fajny widok
jakie grubiutkie, chyba nie dawno jadły
Nie ważne co z nich będzie, ważne że to ty je sam wychowałeś, ważne że potrafiłeś to zrobić.
Zadbałeś o wodę, kupiłeś filtr specjalnie dla nich, karmisz je i troszczysz się o nie jak karpi tatuś - to się liczy!!!!

Gratulacje!!!

KILERK1 napisał: a tym bardziej zrobić jakiejś selekcji

Nieraz zastanawiałem się, jak postąpiłbym w tej sytuacji. Chyba jedyna selekcja, na jaką zdobyłbym się przy rybach mniejszych niż kilkanaście centymetrów, to na samym początku, kiedy odrzuca się egzemplarze zdeformowane, oraz separuje 'tobbies' - te największe (i zazwyczaj najmniej cenne, genetycznie bliższe zwykłemu karpiowi, więc mocniejsze) - aby nie zjadały mniejszych braci.
Dlaczego taka selekcja:
- jakiś Japończyk powiedział coś w rodzaju: jeżeli wypadło Ci najsłabsze 10% ryb z miotu, to właśnie straciłeś wszystkie najcenniejsze okazy...

Na inne późniejsze selekcje nie miałbym wiedzy i doświadczenia. A dla mnie jest to jedna z najbardziej interesujących rzeczy: jak wyglądają bardzo młode okazy dobrych odmian koi.

Czytałem o tym trochę, ale nie wypowiadam się nawet bo nie mam doświadczenia w selekcji
By to robić dobrze i wiedzieć jak to robić trzeba spoooro praktyki i wiedzy.

Druga sprawa że u Bogusia te tarło było trochę z łapanki i przypadku ikra z kilku samic i podlewał kto chciał, więc wyszło co wyszło
ale to najmniej ważne, ważne że wyszło i wychował maluszki

Po trzymam maluchy do lata i zobaczę, może ze dwie, trzy wybiorę

Pięknie Paweł

Do lata wykluje się z nich więcej niż kilka motylków. Nawet, gdy większość nie przypasujesz do żadnej odmiany to co najmniej z 10 % będzie można można nazwać jako UNIQUE i nie dasz rady się z nim rozstać.

W rezultacie latem czeka Cię nie lada trudny wybór, ale każdy chciałby mieć taki problem a przynajmniej ja. Pozdrawiam i trzymam kciuki za ich zdrowie.

Dzięki chłopaki .Bogdan moja oferta aktualna, możesz wybrać sobie z nich każdą sztukę.

Zrobiłem mały lifting oczka ,tzn. pogłębiłem je na 2,20m. Teraz z 30 m3 wody zrobiło się 45m3. Głównie chodziło mi o zimowanie koi ,żeby miały lepsze warunki zimowania ,zobaczę co będzie wiosną.
Kupiłem od Marka w sklepie dyfuzor talerzowy koimark.pl/index.php?option=com_virtuema...ory_id=15&Itemid=519 i podłączyłem go (podpiłem go do donicy plastikowej ,ktrą wypełniłem kamieniami)-efekt fajny ,powstał mały gejzer.
oto fotki

kilka zdjęć rybek

i jeszcze kilka

n i coś innego -zdjęcie mojej kotki ragdollki