Ślimaki z naszych ogródków

snoopwlp napisał: Paweł, często dajesz im te rosówki ? Przyznamy, ze ja jeszcze nigdy i w sumie nawet na to nie wpadłem...

Daję wtedy, jak znajdę... Jedna wystarczy na kilka podejść (no sorry za dosadność, ale), dwucentymetrowy kawałek jest wystarczającym kwantem rosówki dla jednorazowego zdarzenia typu 'podanie -> wzięcie -> zadowolony koi -> chciałby to powtórzyć'.
Boguś, u mnie dookoła stawku jest brzydki płotek podłączony do pastucha elektrycznego. Dlatego nie ma żadnej granicy w stopniu fraternizacji człowieka z karpiem. Mam trzy koty. Sąsiedzi też mają kilka...
Natomiast jest jeszcze jedna ciekawa możliwość. Karpie (moje) lubią także ślimaki te bezskorupowe, i te ze skorupą (co większe jak Wstężyk gajowy - no sorry za dosadność, ale najpierw trzeba ją rozgnieść...) - efekt dokładnie jak z rosówką. W epoce najazdu pomrowików i pomrowów (to akurat dla mojego Ochiby) na nasze ogródki, jest to niewątpliwy quick win. Czekam na odwilż.

#2510 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czyli jak...rozgniatasz ślimaka cegłówką i podajesz go koi?Nie szkodzi im?
U mnie ślimaków jest na kilogramy , ale koi nie próbowałem nimi karmić.

#2511 napisał KILERK1

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

KILERK1 napisał: Czyli jak...rozgniats ślimaka cegłówką i podajesz go koi?Nie szkodzi im?

Oddzielam najpierw odłamki. Nie cegłówką, wystarczą palce i twarde podłoże.

p.s. Moim zdaniem - radziłbym nie wrzucać im ślimaków do wody, lecz próbować podawać z ręki - z początku na przemian z rosówkami. Możemy się rozczarować widząc tonącego ślimaka, którego ryby nie zauważają lub nie rozpoznają jako pokarm. Pobieranie pokarmu z ręki zawsze przyciąga uwagę co ciekawszych kolegów - z czasem coraz śmielej próbujących podejść i sprawdzić, co tam jest do zjedzenia.

#2512 napisał pawelm

Problemem w tym hobby jest to, że wraz z doskonaleniem swojej wrażliwości na jakość koi potrzebujesz coraz większego budżetu.
...Z drugiej strony - mówi się, że im większą masz wiedzę o jakości koi, tym mniej wydajesz na nie pieniędzy...
Moje koi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

U mnie w tamtym roku ślimaków również na kg, masakrę z nimi miałem ale rybom nie próbowałem dawać... ciekawe. Zresztą nic żywego nie dawałem choć jak kiedyż miałem akwarium to wszystko dawałem rybom łącznie z tym że jak miałem pielęgnice to łowiłem w rzece olszówki aby najadały się. Rewelacyjnie polowały na nie, przyjemność dla oka :)

#2513 napisał snoopwlp

---- Daniel----

---- Jeszcze będzie KOIPond ----

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O rosówkach jest temat więc go nie rozpędzam tutaj, natomiast ślimaki to przysmak i każdego ślimaka karp zje jak delicje :P Rosówki, ślimaki, pijawki właśnie to wsuwają w stawie karpie.
Ja oprócz tych bez skorupkowych, byłem jeszcze bardziej drastyczny :unsure: bo podawałem winniczki :unsure:

#2515 napisał KOImark

"Najtańszym, możliwym sposobem budowania odpowiedniego stawu dla koi jest zbudowanie go tylko raz!!.. ale musisz spełnić jeden podstawowy warunek - musisz zbudować go prawidłowo!!"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.243 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.