- Posty: 240
- Otrzymane podziękowania: 5
pisze o wodzie ze swojego doświadczenia.
kiedy co roku zmieniałem wodę, czyściłem oczko wypompowując wodę, dosadzanie nowych roślin, czyszczenie wszystkich filtrów do zera itp. zawsze skutkowało problemami z rybami, a parametry wody zawsze w normie.
od 2-3 lat zaprzestałem tych zabiegów i od tej pory zapomniałem o chorych rybach.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czester1 hodując Karpie i Koi też; nie zgodził bym się z Tobą na temat wody, bo właśnie w stawach hodowlanych najczęściej woda jest wypłuszczana na zimę aby pozbyć się materii organicznych a staw wapnowany w celu zabicia pasożytów i bakterii lub pusty staw zostawiony aby mróz zrobił swoje a wiosną restart.
Na zdjęciach najprawdopodobniej widać ifekcje bakteriami typu Areomonas są to bakterie, króre występują w każdych oczkach/zbiornikach i w układzie pokarmowym Koi gdzie sa jakiekolwiek osady denne lub rośliny. Do infekcji dochodzi gdy następuje obniżenie systemu odporności Koi na wskutek:
1)transportu
2)nadmiernego zageszczenia ryb
3)niskiej zaw. O2 i słabych parametrow wody
4)ryba posiada już infekcje i trafiły do naszego zbiornika
Nie wiem dlaczego wkrecacie sobie mocno temat z tzw. „Żwej wody“ przecież w hodowlach Koi najczęściej woda jest sterylna podmieniana (ale to trzeba zobaczyć na własne oczy jak wygląda hodowla Koi w Japonii przeznaczonych do sprzedaży...) aby przy takich zagęszczeniach nie doszło do infekcji.
Czyli reasumując im mniej żywa woda w postaci bakterii i pasozytow w wodzie tym mniej problemów z infekcjami i chorobami. My staramy na siłę stworzyć Koi na siłę warunki naturalne podczas gdy te przybywaja z Japonii z warunkow sterylnych zestresowane osłabione i najczęściej łapią bakterie lub pasozyty z naszego oczka podczas gdy sztuki, które mamy posiadaja wyrobioną dpornosc na „żywa wodę“ w naszym zbiorniku. Dlatego stos. się zabieg kwaranntany polegający na odbudowanie odporności i przyzwyczajanie Koi do naszej flory bakteryjnej zawartej w oczku.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
stanislawM napisał: Czyli reasumując im mniej żywa woda w postaci bakterii i pasozytow w wodzie tym mniej problemów z infekcjami i chorobami. My staramy na siłę stworzyć Koi na siłę warunki naturalne podczas gdy te przybywaja z Japonii z warunkow sterylnych
stanislawM napisał: zestresowane osłabione i najczęściej łapią bakterie lub pasozyty z naszego oczka podczas gdy sztuki, które mamy posiadaja wyrobioną dpornosc na „żywa wodę“ w naszym zbiorniku.
Dlatego stos. się zabieg kwaranntany polegający na odbudowanie odporności i przyzwyczajanie Koi do naszej flory bakteryjnej zawartej w oczku.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
KoiMark byleś widziałeś ryby do handlu w Japonii, Czy tylko czytałeś. Ja nikogo nie namawiam do podmian 100% wody nie myl faktów jeżeli pojedziesz i zobaczysz to wtedy możemy porozmawiać, możesz podjechać do Chocimia i zobaczyć jak wygląda hodowla na skale przemysłową Koi. Nikt nie ma czasu na dojrzewanie wody filtrów przy sprzedaży 100 tys. Koi to jest przemysł na cały Świat a nie chałupnictwo.
Dla mnie liczą się tylko Koi i ich zdrowie oraz jaki sprawić żeby cieszyły długo w naszym oczku a nie dokupywali kolejnych egzemplarzy co roku.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Byłem i widziałem wiele miejsc z masową sprzedażą KOI, ale nie byłem w Japonii, na pewno się tam wybiorę, bo Japonia to jedna z moich marzeń.
Nie podjeżdżaj mnie z tym Chocimiem bo ja wiem co tam się dzieje ale nie będę na forum publicznym tego pisał i wiedzą to też ludzie z Holandii i Niemiec. Po co mam tam jechać?
Nie kupił bym tam ani jednej ryby
Zresztą te ryby są również z Japonii wiem to na 100%, ja mam ryby bezpośrednio z Japonii, nie mam ich na taką skalę jak w Chocimiu, ale wiem co trzeba zrobić by koi był zdrowy i szczęśliwy.
ps
Proponuję przenieść tą dyskusję do oddzielnego wątku i nie bruździć w temacie Bogusia.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Nie mówię dystrybutorach i dilerach Koi w Europie sprawa dotyczy producentów Koi i jeśli chodzi o Chocim nie odbiega on od Jap. czy nam się podoba czy, czy się z tym zgadzamy czy nie to jest masowa produkcja na cały Świat. Nie zagłębiając się i nie wiedząc o tym jest łatwiej żyć i mieć inne wyobrażenie o nieskazitelnej naturze i ekologii.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jaka produkcja? przecież oni importują tysiące ryb
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Chcesz Marku powiedzieć że oni te wszystkie ryby sprowadzają???
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Oczywiście i to bardzo duże ilości
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
KOImark napisał: Oczywiście i to bardzo duże ilości
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Byłem w Chocimiu i rzeczywiście widziałem kilka stawików,pełne narybku. Widocznie muszą też oprócz Japończyków chodować swoje ryby.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
KoiMark kto Ci takich bzdur naopowiadał?KOImark napisał: Jaka produkcja? przecież oni importują tysiące ryb
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ludzie przez których to biorą Ten Jos to taki bajkopisarz że aż mi się śmiać chce
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
byłem w CHocimiu widziałem baseny ze szczotkami przygotowane do sztucznego tarła i zbiorniki z bardzo dużą iloscią narybku
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
TIME Marek Szurpik
ul.Hołowieska 56
17-100 Bielsk Podlaski
+48 730-301-809
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...