Stanisław, dziękuje pięknie za odpowiedz.( Nie)stety, wyjezdzałam, wrociłam dzisiaj. Jedyne co mogłam zrobic na odległosc, to podac lek o którym wspominal Marek, ale na chłopski rozum, on działa na beztlenowce? tak wynika z ulotki. W kazdym razie, Chagoi bez zmian, je chętnie, ma mniej a własciwie juz nie ma przekrwionej płetwy i chyba przekrwienie przy pysku jest mniejsze. Nie ma owrzodzen. Czytałam na zagranicznych forach, piszą, że to głównie problem wody? dobrze zrozumiałam? kurcze, u mnie parametry dobre. Podmnieniłam dzisiaj 20% zobaczymy. Niestety mam świadomość, że to moze byc początek choroby, która mi zdziesiątkuje ryby. Kiepsko coś w tym roku z chorobami koi, Boguś, Ja....