Czyszczenie filtra ciśnieniowego.

Dziś zrobiłem przegląd pompy i filtra. Postanowiłem też go wyczyścić mimo że jak dawałem obieg wsteczny który teoretycznie ma czyścić filtr woda była czysta.
Mam takowy:



Gdzieś czytałem, że powinno się czyścić wodą z oczka aby nie zmyć bakterii?. Więc zrobiłem tak:
Wyciągnąłem 3 gąbki i pod wanną dusiłem je i spryskiwałem prysznicem: kupę syfu i jakieś glizdki czerwone w najgrubszej warstwie wstępnej.
Nie ruszałem tych biologicznych kulek.
Włożyłem do środka - dodałem 4 kapsułki bakterii i po 2h odpaliłem pompę (tak na kapsułkach było napisane).

Coś zrobiłem źle? Jutro jeszcze potraktuję oczko bakteriami JBL i wykorzystam ojca do odkurzenia z glonów :).

Pytania laika który nie miał nawet złotej rybki :D.

#576 napisał humulus

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

humulus napisał: Dziś zrobiłem przegląd pompy i filtra. Postanowiłem też go wyczyścić mimo że jak dawałem obieg wsteczny który teoretycznie ma czyścić filtr woda była czysta.
Mam takowy:


Żaden obieg wsteczny nie wyczyści dokładnie tego filtra, to chwyt marketingowy :)
Obieg wsteczny owszem działa i jest fajny ale z zaworem trójdrożnym w filtrze perełkowym

humulus napisał: Gdzieś czytałem, że powinno się czyścić wodą z oczka aby nie zmyć bakterii?. Więc zrobiłem tak:
Wyciągnąłem 3 gąbki i pod wanną dusiłem je i spryskiwałem prysznicem: kupę syfu i jakieś glizdki czerwone w najgrubszej warstwie wstępnej.


Słyszałeś że dzwonią tylko nie wiedziałeś w jakim kościele ;) a tak na serio bardzo dobrze słyszałeś. Skoro słyszałeś że trzeba płukać w wodzie z oczka to czemu potraktowałeś wkłady wodą z prysznica?
Tu zrobiłeś błąd, trzeba było wyciągnąć gąbki i wypłukać je w jakiejś misce i faktycznie z wodą z oczka, ponieważ bakterie nitryfikacyjne to malutkie stworzonka które są bardzo wrażliwe na surową wodę, nie daj boże chlorowaną :ohmy: ale już będziesz wiedział na przyszłość że żadnego medium biologicznego i skolonizowanego nie można traktować surową wodą z kranu.

Czerwone glistki to tzw. JOKERS - larwy ochotki owady z rodziny muchówek :P, są praktycznie w każdym zbiorniku wodnym choć by najmniejszym, żywią się obumarłymi resztkami roślin, kupą ryb i ogólnie to co spadnie ma dno. Zupełnie nie szkodliwe, chętnie zjadają je karpiki i wszystkie ryby. Po pewnym czasie zmienia się w formę dorosłą lotną. Postać dorosła troszkę przypomina wielkością komara ale nie pije krwi ssaków ;)
Do twojego zbiornika mogły się dostać za pomocą kilku sposobów :
-formy dorosłe-lotne złożyły jajeczka
-ptaki które chciały się napić twojej wody mogą też przenosić na piórach i nogach jajeczka ochotki
-gdzie kiedyś wyczytałem że nawet deszcz jest w stanie owe jajeczka dostarczyć :) (w jaki sposób nie mam pojęcia )

Tak to wyglądało?






postać dorosła


humulus napisał: Nie ruszałem tych biologicznych kulek.
Włożyłem do środka - dodałem 4 kapsułki bakterii i po 2h odpaliłem pompę (tak na kapsułkach było napisane).

Coś zrobiłem źle? Jutro jeszcze potraktuję oczko bakteriami JBL i wykorzystam ojca do odkurzenia z glonów :).

Pytania laika który nie miał nawet złotej rybki :D.


Dobrze że ich nie ruszałeś kulek ;) te kulki to biobale choć powinieneś je przepłukać w wodzie z twojego zbiornika. Dobrze że dodałeś 4 kapsułki bakterii choć nie wiem co to za kapsułki.
Po każdorazowym czyszczeniu filtra można troszkę dodawać bakterii bezpośrednio do słupa wody, lub filtra, najlepsze bakterie są w formach żelowych, lub galaretkach.

#579 napisał KOImark

"Najtańszym, możliwym sposobem budowania odpowiedniego stawu dla koi jest zbudowanie go tylko raz!!.. ale musisz spełnić jeden podstawowy warunek - musisz zbudować go prawidłowo!!"
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.566 s.

Kupuj w koimark.pl

Kontakt

  • Firma:

    TIME Marek Szurpik

    ul.Hołowieska 56

    17-100 Bielsk Podlaski

  • Telefon:

    +48 730-301-809

  • Email:

    sklep@koimark.pl

  • Social:
  • Brak postów do publikacji.