Lekkie zaskoczenie przy bakki shower

Zrobiłem sobie ad hoc złoże zraszane z pięciu skrzynek na kwiatki. Podłączyłem do pompy 6500l/h. Efekt fantastyczny. Strugi lejące się równolegle z każdego zaplanowanego otworku, bez żadnego podciekania, idealnie rozłożone na powierzchni roboczej.
Tylko jeden dość poważny problem. Cała ta machina wydaje dźwięk jak przy największej ulewie! Po prostu hałas w ogródku jest nie do zaakceptowania, biorąc pod uwagę rodzinę i sąsiadów. Co prawda skrzynki na razie były puste i nie wiem, na ile złoże (pumeks szklany otwartoporowy wielkości kostki cukru) wytłumi ten hałas - teraz droga spadającej strużki wody ma długość ok. 20 cm, zmniejszy się to o połowę, no i na pewno dno skrzynek też sporo oddaje.
Sądząc po dźwiękach z filmików pokazujących takie urządzenia, temat będzie aktualny w każdym rozwiązaniu tego typu. Czy stosowaliście już u siebie bakki shower? Ciekaw jestem, jak w pomieszczeniu Marka będzie wyglądać akustyka. Zamykam oczy i jestem u podnóża wodospadu w hawajskim raju... . Wyciągam zatyczki i... Niagara

Już to sobie analizowałem i główkowałem na tym, obok wodospadu a za nim będzie jeszcze bakki shower i całe ustrojstwo techniczne w ogrodzie zimowym mam podwójne drzwi do sypialni ale spokojnie drzwi dość mocno izolują dźwięk.
Sprawdzałem już z kątówką i pustakami betonowymi na tych fotkach widać jaka jest odległość od drzwi sypialni trudno.
Chciałem z rana wstać i od razu iść nakarmić Koi i sprawdzić czy wszystko jest ok, zresztą podejrzewam że ja zimą będę tam częściej spędzał czas niż w innych pomieszczeniach domu to będzie tak moja oranżeria dające wrażenie wiecznego lata gdy za oknami mróz i śnieg

Nic nie poradzisz z dźwiękiem spadającej wody, oczywiście puste skrzynki plastikowe działają jak membrana werbla perkusyjnego i woda strasznie Ci hałasuje. Jak je wypełnisz będzie o wiele ciszej.
Wiem że drożej to wychodzi o stalowe pojemniki mniej hałasują pytałem producenta tych filtrów, mówi że stal tak nie dudni, jak masz możliwość spawania nierdzewki to sobie zrobisz za jakiś czas rynny stalowe do tego jeszcze złoża zamortyzują i zmniejszą odległość spadającej wody i będzie znośnie, ale i tak nie wyeliminujesz do końca dźwięku spadające wody.

Na pewno w zimie z tego nazwijmy to Koi garden nikt Cię nie da rady wyciągnąć

p.s. Powrzucałem na dno skrzynek pierwszą partię pumeksu (resztę muszę sobie naciąć )
Zrobiłem też bypass i pewna regulowana zaworem ilość wody zawraca przed złożem do zbiornika.
Jest lepiej. Chyba docelowo przy pełnych skrzynkach - sąsiedzi mi darują.
Zresztą zawsze chwalili szum strumienia.
Ale czy deszczu też??

Pawle ciąłeś taki zwykły pumeks do szorowania pięt?

KOImark napisał: Pawle ciąłeś taki zwykły pumeks do szorowania pięt?

Raczej odpady z jego produkcji. GL-PUMEX. Groszowa sprawa. Myślałem o czymś takim od dawna. Żadne keramzyty (zapieczona na glazurę powierzchnia) czy żwiry nie dają takiego rozwinięcia powierzchni.
Jedyny szkopuł: pociąć to. Bardzo łatwo nacina się to nożykiem do tapet, potem łamie. Ale robota upierdliwa i dużo szklanego piasku wokół. Rękawiczki tak się wycierają, że zacząłem ich palce owijać taśmą
No więc jak ktoś lubi łuskać słoneczniki, to równie dobrze może sobie ciąć pumeks do bakki shower...
Wkleję linka, kiedyś gdzieś już to pokazywałem.

Czy ten materiał się pyli? Czy jest to kwarcowy spiek? Producent podaje jakieś parametry? Widzę że mają jeszcze w ofercie cos takiego: skopiowałem z ich strony: granulaty kwarcowe – doskonale nadają się do filtrów (np. w oczkach wodnych czy oczyszczalniach ścieków.) wykorzystywane są również w przemyśle tekstylnym do wycierania dżinsu.

Oj Paweł, nie przestajesz mnie zadziwiać.

Przyznaję kolejny fajny pomysł i ciekawe wykonanie. Chyba zostaniesz naszym forumowym "zaczarowanym ołówkiem" albo Adamem Słodowym, który zawsze ma pomysł jak co zrobić. Tak trzymaj !!!

Ciekawe czy młode pokolenie wie kto to był Pan AS bez wsparcia Pana Googla?

Kim był Adam Słodowy?

Wg deklaracji z profilu tylko dwa dni młodszy od mojej skromnej osoby, a już się podpina pod młodsze pokolenie .

Chyba, że to już problemy z pamięcią , albo powrót do wieku niemowlęcego. Na mój gust to Ty jednak musisz poczekać na to dobrodziejstwo jeszcze ze 40 lat .

Ja wiem kto to jest, tylko zadałem pytanie czy o to Ci chodziło? Kim był Adam?

KOImark napisał: Czy ten materiał się pyli?

Jest dość wrażliwy na ścieranie - przy transporcie w worku powstaje nieco proszku, ale przy normalnej eksploatacji w statycznym złożu nie widzę z tym problemu. Pani, z którą rozmawiałem, informowała mnie jedynie, że jest to taki rodzaj szkła, które daje otwarte pory (mają też coś innego z zamkniętymi). Jest na tyle miękki, że da się go wgnieść paznokciem. I uwaga: pływa - co może utrudniać instalację złoża w zalanym filtrze. Dobromirem, to ja nie jestem, najczęściej podpatrywaczem. A co do Słodowego: kto może przypomnieć włoską komedię, z której muzyka została pożyczona do jego programów?

Akurat wyporność w bakki nie ma znaczenia, nie da sie go tylko stosować jako medium zatopione. Wezmę trochę na próbę.