Staw gliniasty z górach zasilany strumykiem.

Góry stołowe - Staw gliniasty 320m2, 700m3 wody, zasilany wodą ze strumyka górskiego. Wpływa do niego na dobę ok 30m3 wody ze strumyka.
Woda idealnie czysta, tylko że zimna. Nie można ograniczyć wpływu wody ze strumyka bo staw przecieka przez wał i by poziom się mocno obniżał.

Jak myślicie przeżyją w takim stawie karpie?

Warunki idealne, tylko aby z tego strumyka żadna chemia z pól nie spływała.
Jeśli woda ze strumyka jest czyściutka to warunki w takim stawie ze stałym przepływem to środowisko dla karpia wręcz idealne!!! w takim stawie wyrosną wielkie sztuki.
Możesz zrobić jakieś foteczki?

Wyżej nie ma pól, tylko las i góry a sam strumyk wybija 400m wyżej.
Ja tylko boję się o temperaturę. Bo woda w takim stawie nawet w lecie jest podobno dość zimna.

Zdjęcia pstryknę jak będę następnym razem.

Jeśli ten staw nie jest bardzo głęboki to woda nie powinna być bardzo zimna. Bardziej bym się martwił o wydry, czaple, szczupaki itp

Głębokość stawu może być kluczowa, o ile wiedzę o Koi dopiero poszerzam o tyle wiem że karp słabo żeruje w zimnej wodzie przez co pewnie będzie wolniej rósł. Zwykłe karpie pobierają pokarm nawet gdy woda ma kilka stopni, tylko że bardzo mało.

To w sumie niewielka podmiana wody na dzień, wiec nie spowoduje efektu górskiego potoku i zupełnie zimnej wody. Stąd dla ryb staw z super czystą i natlenioną wodą to bajka.

Choć mając taki staw nie myślałbym o karpiach, ale o mojej drugiej rybnej miłości, czyli pstrągach . Następnie muchówka w dłoń i przy bezzadziorowych haczykach można ósemki kręcić z pięknym położeniem sztucznej muchy na toni . Prawie jak w Szkocji.

druga opcja jest też wyśmienita wpuścić pstrągów albinosów i będą jak Koi